Wyjątkowo gorące i suche warunki pogodowe w dużej części Europy znacząco obniżają prognozy zbiorów dla letnich upraw w UE - ostrzega w nowym komunikacie unijne centrum badawcze.
Lato na całej półkuli północnej, w tym w Europie, przypomina sezon katastrof. Najbardziej widoczne i dotkliwe są na naszym kontynencie upały oraz susza. Loara, Ren, Wisła - wiele rzek jest na niskich, czasem rekordowo niskich poziomach.
Susza oraz upały uderzają w rolnictwo na praktycznie całym kontynencie. Jak poinformowano w najnowszym raporcie dot. upraw w Europie, już teraz widać spadki, a można spodziewać się, że będą jeszcze większe.
"Najbardziej ucierpiały uprawy kukurydzy (-8,6 proc. w skali UE), słonecznika (-5,5 proc.) i soi (-9,6 proc.)" - czytamy. Według prognoz ostateczna wielkość zbiorów będzie jeszcze niższa: plony słonecznika (z których powstaje m.in. olej) mają być o 12 proc. mniejsze od średniej z pięciu lat, zaś kukurydzy - o 16 proc. niższe.
Małym pocieszeniem jest to, że gorące i suche warunki sprzyjały zbiorom zbóż ozimych, które odnotowały nieznaczną poprawę prognoz zbiorów. Z drugiej strony nadmiar opadów na Łotwie i Litwie negatywnie wpływa na uprawy ozime.
Jak widać na mapie, negatywne warunki wpływają na uprawy w prawie wszystkich krajach UE.
Do najbardziej dotkniętych regionów należą Hiszpania, Francja, środkowe i północne Włochy, Niemcy, Węgry, Rumunia, Słowenia i Chorwacja. W niektórych miejscach brak wody jest tak dotkliwy, że konieczne było ograniczenie możliwości nawadniania pól.
Tam brak wody i okresy upalne zbiegły się częściowo z fazami kwitnienia i wypełniania ziarna. "To spowodowało nieodwracalną utratę potencjału plonów" - czytamy w raporcie - "W krajach Beneluksu, zachodnich Niemczech, zachodniej Polsce, wschodniej Słowacji, Bułgarii i południowej Ukrainie niedobór opadów w połączeniu z okazjonalnymi szczytami temperatury również obciążył uprawy letnie, co negatywnie wpłynęło na perspektywy plonów"
Skalę suszy w Europie widać na poniższej mapie - prawie połowa Unii Europejskiej jest objęta ostrzeżeniem przed suszą, a na 17 proc. sytuacja jest bardzo poważna.