Moskwa o raporcie ws. Odry: Wydaje się, że nie wskażemy sprawcy

Katastrofa ekologiczna na Odrze może przejść bez konsekwencji. - Na dziś wydaje się, że sprawcy nie wskażemy - powiedziała ministerka klimatu i środowiska Anna Moskwa. Zapowiedziała także, że 30 września będzie raport końcowy dot. Odry, ale nie należy spodziewać się w nim wskazania konkretnych winnych.

Już od ponad miesiąca jesteśmy świadkami katastrofy ekologicznej w Odrze. Jedną z tez dotyczących jej powstania są złote algi, które sprawiają, że woda stała się trująca dla zwierząt. Komendant Główny Policji wyznaczył nagrodę w wysokości miliona złotych za pomoc wykryciu osoby odpowiedzialnej za skażenie Odry. Wciąż jednak nie wiadomo, kto to zrobił, a z ostatnich informacji Ministerstwa Klimatu wynika, że prędko, a może nawet nigdy, się nie dowiemy. 

Zobacz wideo Sejmowa komisja w związku z katastrofą ekologiczną na Odrze. Anna Paluch zaczęła mówić o... Trzaskowskim

Katastrofa ekologiczna na Odrze. Czy poznamy winnych?

- Na dziś wydaje się, że sprawcy nie wskażemy. Hipoteza pokazuje, że przyczyną są złote algi i określone uwarunkowania wody. Katastrofę ekologiczną Odry spowodował zbieg różnych okoliczności: parametrów wody, wszystkich zrzutów i to spowodowało pojawienie się tego gatunku, który wpłynął negatywnie na ryby - mówiła ministerka klimatu Anna Moskwa w rozmowie z Radiem Zet.

Moskwa zapowiedziała także na antenie radia, że 30 września będzie raport końcowy dot. Odry, opracowany przez naukowców. Rząd przygotowuje także specustawę w sprawie rewitalizacji Odry. Będzie ona obejmowała trzy obszary: środowiskowy, infrastrukturalny i biologiczny. 

Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Mąż Anny Moskwy pracuje w Wodach Polskich 

Anna Moskwa odniosła się do zarzutów o "konflikcie interesów" w związku z tym, że jej mąż pracuje w Wodach Polskich jako zastępca prezesa ds. zarządzania środowiskiem wodnym, a ona jako ministerka klimatu zajmuje się zanieczyszczeniem Odry. 

- Mój mąż odpowiada za taryfy, za wodę i ścieki - to jego podstawowe zadania w Wodach Polskich. Nie odpowiada za rzeki, nie odpowiada za Odrę. Jego zadaniem jest dziś zablokowanie podwyżek dla wszystkich gospodarstw domowych. Nie ma tu żadnego konfliktu interesów - mówiła w rozmowie z Radiem Zet.

Więcej o: