Czarny punkt Europy. Polska na ostatnim miejscu w nowym rankingu "zielonych" państw UE

Malta dba o środowisko, Francja ma czystą energię z atomu, a Szwecja - czyste powietrze. Te kraje wypadają najlepiej w rankingu zielonych państw UE. Na ostatnim miejscu znalazła się Polska. Sam stan środowiska jest kiepski, ale już fatalne wypadają nasze starania na rzecz ochrony przyrody i klimatu.
Zobacz wideo Bożek: Zdecydowanie łatwiej jest nam walczyć o Puszczę Amazońską niż o drzewo, które niszczy sąsiad

Polska ma problem z uzależnieniem od węgla, fatalną jakością powietrza - to już powszechna wiedza. Słabo u nas z recyklingiem, choć śmieci produkujemy wciąż mniej niż wiele bogatszych państw. Wiele do życzenia pozostawia ochrona przyrody - choć mamy sukcesy w ochronie żubrów czy wilków, to od ponad 20 lat nie powstał żaden nowy park narodowy, a cenne lasy idą pod topór.

Nie powinno zatem dziwić, że nie jesteśmy uznawani za lidera "zieloności" w Unii Europejskiej. Jednak najnowszy raport Fundacji Schumana i Fundacji Adenauera opracowany przez ekspertów Polityki Insight pokazuje dużo czarniejszy obraz - Polska jest najmniej "zielonym" krajem UE.

"Zielone" państwa to takie, które - jak czytamy w raporcie - stawiają troskę o środowisko i klimat wysoko w hierarchii priorytetów. Nie chodzi tu wyłącznie o deklaracje - musi to być wsparte konkretami, a więc odpowiednim prawem i wydatkami budżetowymi.

Śmiertelne zanieczyszczenie w Polsce...

W rankingu brano pod uwagę z jednej strony stan wyjściowy (w tym stopień zanieczyszczenia klimatu gazami cieplarnianymi), a z drugiej - wysiłki podejmowane przez władze publiczne, sektor prywatny i obywateli na rzecz środowiska.

Polska znalazła się na ostatnim miejscu rankingu z wynikiem 34 punkty na 100. Sama sytuacja środowiskowa wypada blado - dostaliśmy 48 punktów, podczas gdy średni wynik to 57. Gorzej jest w kilku krajach, jak Bułgaria, Estonia czy Luksemburg. 

Skąd ta dość niska nota? Poziom emisji zanieczyszczeń i wytwarzania odpadów dostał przeciętne noty. Jakość ekosystemu jest nawet powyżej średniej unijnej - na to składa się przeciętne zużycie zasobów naturalnych i najniższy w Europie odsetek zagrożonych gatunków fauny i flory. To - zwracają uwagę autorzy - jedyny miernik, w jakim Polska jest najlepsza.

Dużo gorzej jest pod względem jakości życia. Polska jest wśród trzech krajów o najwyższej śmiertelności wywołanej zanieczyszczeniami powietrza. Jak czytamy w raporcie, na milion mieszkańców umierają z tego powodu niemal 724 osoby rocznie. Gorzej jest tylko w Bułgarii (1284 osoby) i Rumunii (741 osoby). Do tego szybko tracimy tereny naturalne, a wody powierzchniowe są zanieczyszczone - tylko jedna czwarta kąpielisk ma wodę wysokiej jakości. 

Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

...z którym prawie nic nie robimy

O ile stan środowiska wypada kiepsko, o tyle wysiłki państwa w tej sprawie są ocenione fatalnie. W tym indeksie Polska uzyskała tylko 20 punktów na 100, podczas gdy unijna średnia to 38 punktów.

Polityka państwa została oceniona kiepsko; jako jeden z 10 krajów nie mamy krajowej strategii przeciwdziałania zmianom klimatycznym; wpłaty do globalnego funduszu na ten cel są mizerne - 1,2 euro na mieszkańca rocznie, choć w globalnej skali jesteśmy dość dużym emitentem gazów cieplarnianych. Tylko 16 proc. produkcji energii pochodzi ze źródeł odnawialnych, a do tego ogromną część tego stanowi spalanie biomasy, które nie w każdym wypadku jest dobre dla klimatu.

Polskie firmy najbardziej w UE zwiększył produkcję przemysłową, a jednocześnie nie inwestowały w zieloną energię. Wydatki biznesu na ten cel są nad Wisłą sześciokrotnie poniżej średniej europejskiej. "Z kolei zużycie energii w sektorze prywatnym w Polsce jest ponadprzeciętnie wysokie" - czytamy.

Najbardziej zielone kraje UE

Po drugiej stronie rankingu - a więc wśród najbardziej "zielonych" krajów Unii - są Malta, Francja i Szwecja. Wyspiarskie państwo osiągnęło najwyższy wynik - 59,4 na 100. Co zwraca uwagę, to aktywność ekologiczna społeczeństwa i biznesu, która jest wyższa niż w przypadku instytucji państwowych. 

Francja robi wiele na rzecz walki ze zmianami klimatu - ma krajową strategię klimatyczną i hojnie wspiera fundusz przeciwdziałania katastrofie klimatycznej (średnio niemal 104 euro rocznie na obywatela - 100 razy więcej od Polski). Francja nie ma pokaźnego udziału odnawialnych źródeł energii (18 proc.), ale dzięki elektrowniom atomowym emisje CO2 z produkcji energii są niskie.

Szwecja ma wysoką jakość życia, małe zanieczyszczenie, strategię klimatyczną i najwyższy udział OZE w miksie energetycznym. Jest jedno duże ale - choć Szwecja wciąż ma wysoki odsetek naturalnej roślinności, to tendencja jest negatywna. Kraj ma drugi najwyższym poziom utraty terenów naturalnych - jest to związane w dużej mierze z wycinkami lasów.

Więcej o: