Z Pawłem Czyżakiem rozmawialiśmy o tym, czy w przyszłym roku w Polsce może zabraknąć gazu. - Polska importuje ok. 80 proc. gazu, który jest nam potrzebny. Większość tego wolumenu pochodziła z Rosji. Teraz musimy te potrzeby inaczej zaspokoić. Będziemy się borykać z problemami z dostawami nie tylko w następnym roku. Nasze prognozy pokazują, że nawet do 2025 r. gazu będzie mało i będzie bardzo drogi. Także ta trudna sytuacja potrwa dwa, trzy lata - mówił Paweł Czyżak, analityk z Ember Climate.
Powinniśmy redukować zużycie gazu, a polski rząd ma chrapkę, żeby zużywać go więcej i to jest duże wyzwanie
- podkreślił gość Patryka Strzałkowskiego. - W styczniu, lutym, marcu nasze magazyny będą pustoszeć. Zobaczymy, czy uda nam się je wypełnić. Powinniśmy redukować zużycie gazu - dodał.
Warunki są na pewno, by budować nowe bloki energetyczne. Pytanie, czy polityka temu sprzyja. Przyszły rok jest wyborczy. Paradoksalnie dobrze się składa, bo rząd będzie musiał zapewnić Polakom ciepło i prąd. Mamy np. farmy wiatrowe i projekty, które są gotowe do uruchomienia, a są problemy administracyjne, więc trzeba je odblokować i to umożliwić
- dodał Paweł Czyżak.
W niedawnym raporcie banku PNB Paribas, eksperci podkreślali, że Polska wydaje się być dobrze przygotowana do sezonu grzewczego. Mimo to gaz należy oszczędzać. Jak wynika z analizy ekonomistów banku, brak rewersu gazu z Niemiec, niewykorzystana pełna przepustowość Baltic Pipe i brak redukcji zużycia gazu mogą być dla Polski tej zimy fatalnym połączeniem. W takim scenariuszu w kraju na początku 2023 r. zabraknie gazu.
Przypomnijmy, że w Radzie Europejskiej trwa debata w sprawie unijnego limitu na ceny gazu. Decyzja dotycząca limitu ma zostać podjęta w poniedziałek na spotkaniu ministrów do spraw energii Wspólnoty.
Mateusz Morawiecki mówił, że w przypadku gazu niektóre kraje nie chcą zgodzić się nawet na pułap 180-190 euro za megawatogodzinę. Polska wraz z kilkoma innymi państwami argumentuje, że nie można czekać z limitami cenowymi na surowce energetyczne, gdyż w ten sposób można przeciwstawić się działaniom Rosji, wpływającej na sytuację na międzynarodowych rynkach.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>