Święta Bożego Narodzenia minęły, a choinki prawdopodobnie jeszcze przez kilka dni zostaną w naszych domach. Drzewka powoli będą umierać i gubić igły, w związku z czym koniecznie będzie ich zutylizowanie. W związku z tym wiele osób zastanawia się nad tym, gdzie można wyrzucić choinkę, tak by było to zgodne z zasadami segregacji śmieci.
Jeżeli w naszych domach znalazła się sztuczna choinka, nie ma większego problemu. Po świętach można ją złożyć i schować do piwnicy. W przypadku żywej sprawa wygląda inaczej. Choinka jest odpadem biodegradowalnym - i do takiego pojemnika należy ją wyrzucić, by została później odpowiednio przetworzona na kompost lub biopaliwa. Jeśli więc jest ona mała, możemy wrzucić ją do brązowego pojemnika. Jeśli choinka stała w donicy, pamiętajmy, że ta część to plastik i powinien być umieszczony w oddzielnym kontenerze.
Choinkę powinniśmy w miarę możliwości rozdrobnić przed wyrzuceniem - poodcinać gałązki i pociąć pień. "Choinki można także pozostawić przy osiedlowym śmietniku (nie wrzucamy do kontenera), skąd zostaną zabrane i potraktowane jako odpady komunalne. Warto dobrze przygotować 'zużyte' drzewko do oddania. Przewiązać sznurkiem lub spakować do worków, otrzymujemy je od firmy, która odpowiada za wywóz odpadów" - informowały Lasy Państwowe.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Warto też zorientować się, jakie są zasady dotyczące wyrzucania choinki w gminie, w której mieszkamy, ponieważ w zależności od miejsca mogą się one różnić. Duża część z nich zaleca, by choinkę pozostawić w okolicy altany śmietnikowej.
Jeśli kupiliśmy małe drzewko z korzeniami, można je też posadzić w ogrodzie. Gdy nie mamy na to ochoty lub nie mamy ogrodu, warto sprawdzić, czy nasza gmina nie organizuje zbiórki takich drzewek.
Istnieje kilka sposobów na wykorzystanie choinki. Jeśli zostanie dobrze rozdrobniona, może doskonale służyć za ściółkę pod drzewami i krzewami w ogrodzie. Z części choinki można też zrobić odświeżacz powietrza, dzięki któremu piękny leśny zapach zostanie z nami na dłużej. Do naczynia z wodą wlewamy wodę, wkładamy plaster pnia, gałązki z igłami, można dorzucić też cynamon czy goździki i postawić wszystko w ciepłym miejscu, a aromat zacznie się uwalniać. Co kilka dni trzeba wymieniać wodę oraz jej składniki.