W niedzielę na terenie Nadleśnictwa Dobrzany (woj. zachodnipomorskie) znaleziono martwego samca żubra.
Pracownicy Zachodniopomorskiego Towarzystwa Przyrodniczego wraz z weterynarzem dokonali oględzin zwłok zwierzęcia. Znaleźli "dwa otwory na szyi zwierzęcia o charakterze ran postrzałowych po lewej i prawej stronie (rana wlotowa i wylotowa)". Jak podkreślają, był to zdrowy samiec żubra w wieku ok. 6 lat w bardzo dobrej kondycji.
Jak opisują, kula uszkodziła tchawicę i duże naczynie szyjne w wyniku czego "żubr utopił się we własnej krwi". Za bezpośrednią przyczynę śmierci uznano postrzał z broni palnej.
Przyrodnicy czekają na wyniki śledztwa w sprawie śmierci zwierzęcia.
Jak podkreśla Zachodniopomorskie Towarzystwo Przyrodnicze, od września zeszłego roku na terenie województwa zastrzelono już 5 żubrów.
Do poprzedniej śmierci żubra w regionie doszło pod koniec października. Jak pisaliśmy, podczas polowania dewizowego na terenie Nadleśnictwa Świerczyna zastrzelono samicę żubra w wieku ok. 5 lat. Samica karmiła młode. Według relacji w trakcie polowania stado żubrów wybiegło z lasu. Sprawca twierdzi, że strzelał do zwierzęcia w obronie własnej.
W połowie października na terenie Poligonu Drawskiego w woj. zachodniopomorskim zostały zastrzelone dwie samice żubra. Sprawcą był myśliwy, który na policji tłumaczył, że uznał żubry za dziki.
We wrześniu znaleziono postrzeloną samicę żubra, która z raną chodziła po lesie przez dziesięć dni.
Żubr jest w Polsce gatunkiem ściśle chronionym na podstawie ustawy o ochronie przyrody. Za zabicie żubra myśliwy może ponieść konsekwencje na podstawie art. 181 Kodeksu karnego, który przewiduje odpowiedzialność za "zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach". Jeśli wina jest nieumyślna, maksymalna kara wynosi dwa lata więzienia.
Jeszcze w ubiegłym wieku żubry wymarły na wolności. Ale dzięki zachowaniu niewielkiej liczby zwierząt w hodowlach udało się odtworzyć gatunek. Według stanu na rok 2020, w Polsce jest ponad 2300 żubrów. Większość z nich żyje w Puszczy Białowieskiej i Bieszczadach. Stada w zachodniej Polsce liczą w sumie ok. 330 żubrów. Tym bardziej niepokojące jest zabicie już kolejnego zwierzęcia w woj. zachodniopomorskim.