Do awarii wodociągów w Bielsku-Białej doszło w środę. Z tego powodu w dużej części miasta z kranów płynęła zanieczyszczona woda. Lokalny sanepid wydał administracyjny zakaz spożywania wody, a nawet korzystania z niej do celów higienicznych.
Sprawę zanieczyszczenia wody wyjaśni policja pod nadzorem prokuratury. Przez kilka dni służby sanitarne pobierały próbki do badań. Specjalistyczne laboratorium w Lędzinach, w województwie śląskim przebadało wodę z 15 miejsc - informuje RMF24. Zanieczyszczenie potwierdzono w czterech próbkach, w których był styren, który powoduje nieprzyjemny zapach i może barwić wodę na żółto.
To właśnie zgłaszali w środę mieszkańcy Bielska-Białej - inny kolor i zapach wody. Pierwsze takie zgłoszenia odebrano niedługo po tym, jak uruchomiono poddaną renowacji magistralę w Wapienicy. Mieszkańcy dzwonili w tej sprawie jeszcze w piątek. Sanepid zaleca, żeby jeśli kogoś w ostatnich dniach nie było w domu, to po powrocie przez pewien czas zostawił odkręcone kurki. Gdyby niepokojący zapach nie ustępował - sprawę należy zgłosić.
Bielskie szpitale i służby epidemiologiczne nie dostały żadnego wiadomości o ewentualnym zatruciu zanieczyszczoną wodą.
Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu: