Szwecja. Wielkie polowanie na rysie, odstrzelono ponad 200 zwierząt. "Niepotrzebna rzeź"

201 rysiów - tyle zwierząt odstrzelono w Szwecji, w czasie największego od 2010 roku polowania na te zwierzęta. Obrońcy zwierząt, którzy napisali petycję do rządu w Sztokholmie, podkreślają, że jest to "niepotrzebna rzeź".
Zobacz wideo Dlaczego ws. klimatu wciąż za mało się dzieje? Wybierz serwis wybierz serwis

Szwecja organizuje licencjonowane polowania na rysie od 1995 roku. Tegoroczne było największym od 13 lat - odstrzelono aż 201 zwierząt. W ubiegłym roku zabito 125 tych osobników, a w roku 2021 - 65. Władze w Sztokholmie utrzymują, że celem polowania jest "uregulowanie populacji rysiów, których nadmiar może zagrażać zwierzętom hodowlanym". Tej wiosny najwięcej rysiów myśliwi zabili w Gävleborg, Östergötland i Kalmar. Skandynawskie media informują, że w ostatnich latach populacja rysia w Szwecji wzrosła. Szwedzka Agencja Ochrony Środowiska informowała, że w kraju żyje około 1450 drapieżników, a dla utrzymania zdrowej populacji - zdaniem jej ekspertów - w kraju powinno być jedynie około 870 zwierząt.

Szwecja. Wielkie polowanie na rysie, odstrzelono ponad 200 zwierząt. "Niepotrzebna rzeź"

Organizacja "One Green Planet" zbiera podpisy pod petycją w obronie rysiów w Szwecji. Jej aktywiści podkreślają, że "w ciągu najbliższych lat zwierzęta staną się 'lokalnie wymarłe', a szwedzki rząd pozwala na ich zabijanie tylko po to, aby były trofeami na czyjejś ścianie lub podłodze". W uzasadnieniu petycji podkreślono, że w Unii Europejskiej jest to nielegalne. Ekolodzy przekonują, że tegoroczny ostrzał rysiów był "niepotrzebną rzezią", a na populację gatunku trzeba spojrzeć z perspektywy całej Europy. Rysie są w złej kondycji - przez chów wsobny różnorodność genetyczna rysia jest niska i zwierzętom grozi wyginięcie i liczne choroby - podaje "The Guardian".

Benny Gäfvert, ekspert ds. drapieżników z WWF,  podkreślił, że organizacja nie kwestionuje samego polowania, ale jego skalę. - To, że polowanie ma miejsce, samo w sobie nie jest problemem, ale zakres, w jakim występuje w stosunku do niskich szkód spowodowanych przez rysia, jest nieuzasadniony - mówił cytowany przez brytyjski dziennik. Marie Stegard Lind z grupy antyłowieckiej Jaktkritikerna zwróciła z kolei uwagę na to, że polowanie na rysie w Szwecji odbywa się w okresie godowym, kiedy ich futro jest najgrubsze, co czyni je szczególnie atrakcyjnym dla myśliwych. - To jest całkowicie niepotrzebne. To czyste polowanie na trofea - powiedziała.

Porannej Rozmowy i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu:

Więcej o: