El Nino znów straszy Europę i resztę świata. Ekspert: "Ekstrema, jakich dawno nie było"

- O obecnej fali chłodu mówi się jako o konsekwencji kończącego się El Nino - mówi w rozmowie z Patrykiem Strzałkowskim Prof. Mirosław Miętus, wicedyrektor IMGW. - Na dzień dzisiejszy potrafimy prognozować prawdopodobieństwo wystąpienia tego zjawiska - dodał.

El Nino to zjawisko klimatyczne, które występuje na Oceanie Spokojnym. Charakteryzuje się niezwykle ciepłą temperaturą oceanu, która występuje w pobliżu równika, co może mieć znaczący wpływ na wzorce pogodowe na całym świecie. El Nino zdarza się zazwyczaj co dwa do siedmiu lat. Termin oznacza "dziecko" w języku hiszpańskim i był pierwotnie używany przez rybaków wzdłuż wybrzeża Ameryki Południowej, aby opisać pojawienie się ciepłej wody w okresie Bożego Narodzenia. Dziś używamy tego terminu w odniesieniu do szczególnej fazy większego wzorca klimatycznego znanego jako ENSO (El Nino-Southern Oscillation). 

Zobacz wideo "El Nino przyniesie powodzie i susze w różnych częściach świata"

Granicą, która pozwala stwierdzić, że El Nino już występuje, jest temperatura powierzchni morza tropikalnego Pacyfiku wyższa o przynajmniej 0,8 stopnia Celsjusza od wieloletniej średniej. Jeśli ta anomalia przekracza 2 stopnie, mamy do czynienia z ekstremalnym El Nino. Podczas zjawiska El Nino wiatry słabną lub zmieniają kierunek, powodując, że ciepła woda z zachodniego Pacyfiku płynie na wschód w kierunku Ameryki Południowej. Gdy ta cieplejsza woda przemieszcza się po powierzchni oceanu, uwalnia ciepło do atmosfery, powodując zmiany we wzorcach wiatrów i ilości opadów.

Prof. Mirosław Miętus: Nadal obserwujemy wzrost temperatury

Jak wpływ to zjawisko ma na pogodę w tym roku? Prof. Mirosław Miętus, wicedyrektor IMGW, mówił o tym w Zielonym Poranku Gazeta.pl.

- O obecnej fali chłodu mówi się jako o konsekwencji kończącego się El Nino. To zjawisko, pomimo że występowało trzeci rok z rzędu, jest bardzo nietypowe. Spowodowało, że temperatury, które występowały na świecie, były tylko nieco niższe, pomimo chłodzenia oceanu. Obserwujemy nadal wzrost temperatury - mówił. 

Warunki sprzyjające El NinoWarunki sprzyjające El Nino Fot. NASA

- To zjawisko regionalne, które występuje na Pacyfiku i na równikowej strefie Oceanu Indyjskiego. Naukowcom to zjawisko jest znane od ponad stu lat. Bardzo dobrze jest zbadane w Ameryce Północnej. Powoduje tam występowanie szeregu procesów, które mogą zagrażać życiu i wpływają na zmniejszenie produkcji rolniczej. Może wystąpić powódź lub susza - podkreślił. Prof. Miętus zaznaczył, że na terenie Europy gwałtowane zjawiska pogodowe, które wywołuje to zjawisko, mogą pojawić się dopiero w następnym roku. - Jeśli nie 2024, to na pewno 2025 będzie rekordowo gorący - dodał prof. Miętus, odnosząc się do skutków El Nino dla całej planety. 

Wyjaśnił też, że chłodny kwiecień sprawił, że wiele osób pyta o przyczyny. - Rzeczywiście, kwiecień był kwalifikowany jako chłodny. Kiedy spojrzymy na przebieg temperatury dobowej, to mamy dwa takie ekstremalnie chłodne okresy, zaobserwowaliśmy wówczas ekstrema, jakich dawno nie było - stwierdził. 

Ekspert o El Nino: Potrafimy prognozować prawdopodobieństwo wystąpienia tego zjawiska 

Jak zauważył rozmówca Patryka Strzałkowskiego, El Nino oddziałuje głównie w basenie Pacyfiku i Oceanu Indyjskiego. - Jego wpływ na kontynent amerykański, zwłaszcza Amerykę Północną, też jest doskonale zbadany, ponieważ powoduje to występowanie szeregu procesów, które skutkują szkodami, chociażby zagrożeniem życia, zmniejszeniem produkcji rolniczej, powodzią albo suszą. Stąd Amerykanie od lat interesują się tym zjawiskiem. Zbudowali specjalny system obserwacji oceanów graficznych w obszarze, w którym El Nino z zasady występuje i na dzień dzisiejszy potrafimy prognozować prawdopodobieństwo wystąpienia tego zjawiska - wyjaśnił gość Gazeta.pl. 

Ekspert ocenił też, czy El Nino może wywołać suszę w Polsce. -  Na stronie głównej Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej ukazała się analiza warunków klimatycznych, głównie termicznych i prowadzonych w kwietniu. Z wyników tej analizy wynika, że cztery miesiące tego roku w stosunku do tak zwanej normy klimatycznej były cieplejsze i jednocześnie bardziej wilgotne - wyjaśnił. Dodał też, że dane "nie pozwalają jeszcze dzisiaj jednoznacznie stwierdzić, że nie grozi nam susza".

El Nino to niezwykle złożone zjawisko, które ma daleko idący wpływ na globalne wzorce pogodowe. Zrozumienie jego przyczyn i skutków jest kluczowe dla naukowców badających zmiany klimatu. Oprócz naturalnej zmienności warunków atmosferycznych, naukowcy uważają również, że zmiany klimatyczne mogą przyczyniać się do częstszych i intensywniejszych zjawisk El Nino.

 Studia Biznes i Zielonego Poranka możecie słuchać też w wersji audio w dużych serwisach streamingowych, np. tu:

Więcej o: