Jak informuje Svaboda.org, Białoruskie Ministerstwo Zasobów Naturalnych poinformowało, że złożyło skargę do komitetu Konwencji o ocenach oddziaływania na środowisko w kontekście transgranicznym. Powodem ma być rzekome naruszenie przez Polskę postanowień umowy międzynarodowej przez wybudowanie muru.
Od początku budowy przez Polskę konstrukcji ochronnej w Puszczy Białowieskiej, Białoruskie Ministerstwo Zasobów Naturalnych wyrażało swoje niezadowolenie. Było ono okazywane pod postacią wzywania do wypełnienia zobowiązań w zakresie ochrony przyrody. Zdaniem Białorusi środowisko naturalne puszczy jest niszczone przez mur. Jak informuje EUR-Lex, Konwencja jest międzynarodową umową z lat 90., która ma na celu zagwarantować, że kraje będą oceniać wpływ podjętych działalności pod względem funkcjonowania środowiska. Wszelkie szkodliwe dla przyrody decyzje muszą zostać skonsultowane na wczesnym etapie ich planowania.
- Nasz departament zwrócił się do właściwych organizacji międzynarodowych i organów wielostronnych porozumień środowiskowych z prośbą o pomoc w rozwiązaniu tego problemu. Jednak nasza prośba została zignorowana. Jednocześnie Białoruś nadal broni swojego stanowiska. W kwietniu tego roku wysłaliśmy w sprawie oceny oddziaływania na środowisko w kontekście transgranicznym zgłoszenie przez Białoruś naruszenia przez Polskę postanowień umowy międzynarodowej - powiedział minister zasobów naturalnych i ochrony środowiska Białorusi Andriej Chudyk w rozmowie z Belta.by. Polityk dodał, że ma nadzieję, że komisja "odłoży na bok uprzedzenia polityczne i rozważy zgłoszenie z czysto środowiskowego punktu widzenia".
Na Białorusi zlikwidowano wszystkie niezależne organizacje i pozostawiono tylko te, które podlegają bezpośrednio władzom. Kraj w 2022 roku złożył skargę w sprawie muru w Puszczy Białowieskiej na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych. Jak informowała Straż Graniczna, budowa ogrodzenia trwała pięć miesięcy a jego długość wynosi 186,25 km.