Pierwsza na świecie komercyjna farma ośmiornic. Ekolodzy: Ludzie nie powinni tego robić w XXI wieku

Hiszpańska firma zamierza stworzyć pierwszą na świecie komercyjną hodowlę ośmiornic. Ekolodzy mówią o okrutnym sposobie zabijania zwierząt, naukowcy są podzieleni. Część twierdzi, że "jest to symbol tego, czego ludzie nie powinni robić w XXI wieku", z kolei inni, że "ten projekt jest globalnym kamieniem milowym". Firma zapewnia, że zwierzęta są dobrze traktowane i nie dzieje się im krzywda. Jak naprawdę wygląda sytuacja?

Jak podaje national-geographic.pl, sektorem, który rozwija się najszybciej pod kątem produkcji żywności, jest akwakultura. "Sektor powiększa się w tempie 5 proc. rocznie, a w 2027 r. ma być warty 245 mld dolarów". Nic więc dziwnego, że hiszpańska firma Nueva Pescanova zajmująca się owocami morza - mimo ogromnych kontrowersji - zdecydowała się na utworzenie pierwszej na świecie komercyjnej hodowli ośmiornic. W  2019 r. firma ogłosiła, że udało jej się odtworzyć cykl życia ośmiornicy pospolitej w niewoli. Dwa lata późnej w 2021 roku Nueva Pescanova złożyła wniosek o pozwolenie na budowę farmy. Od tej pory różne środowiska spierają się w debacie nad etycznością powstania hodowli oraz nad sposobem zabijania tam zwierząt.

Zobacz wideo Współżycie ośmiornic wymaga poświęceń. W wielu przypadkach seks to ostatnia rzecz, jaką zrobią w życiu

Według zapowiedzi firmy miałaby ona dostarczać do 3 ton mięsa ośmiornicy rocznie, a to z kolei wymagałoby uboju około 1 miliona ośmiornic. "Z naukowego punktu widzenia ten projekt jest globalnym kamieniem milowym" - powiedział Roberto Romero Pérez, biolog morski, który nadzoruje akwakulturę w Nueva Pescanova w rozmowie z "The Guardian". Jednocześnie dodał, że sprzeciw społeczeństwa oraz problemy związane z utworzeniem hodowli są znacznie większe, niż zakłada firma. Ta z kolei liczy, że wniosek dotyczący farmy zostanie zatwierdzony do końca 2023 roku, co umożliwi realizację dwuletniego planu budowy hodowli. Wartość farmy jest szacowana na 65 milionów euro, Pérez sądzi, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsza partia mięsa ośmiornic z komercyjnej hodowli trafi na rynek po 2027 roku.

Naukowcy mówią "nie" komercyjnej hodowli ośmiornic, ale firma ma swoje argumenty

Nueva Pescanova nie chciała ujawnić metod hodowania ośmiornic, sposobu ich odżywiania ani metod uboju. Jednak BBC otrzymało poufne dokumenty firmy ws. hodowli od organizacji Eurogroup for Animals, a następnie portal opisał to, nad czym zastanawiał się cały świat. Farma ma działać w porcie Las Palmas na Gran Canarii na Wyspach Kanaryjskich. Lokalizacja nie jest przypadkowa. Obiekt ma być zasilany wodą morską z pobliskiej zatoki.

Dzięki dokumentacji dowiadujemy się m.in., że gatunkiem hodowanym będzie Octopus vulgaris, czyli ośmiornica pospolita. Zwierzęta mają być trzymane w ok. 1000 zbiornikach w dwupiętrowym budynku, a na każdy 1m3 zbiornika będzie przypadało od 10 do 15 ośmiornic. Jeżeli chodzi o warunki, to firma będzie starała się odwzorować te, w których zwierzęta żyją naturalnie, czyli ilość światła będzie ograniczona. Punktem, który wzbudza najwięcej kontrowersji, jest sposób zabijania zwierząt. Ma się to odbywać poprzez umieszczenie ośmiornic w zbiornikach z wodą, której temperatura będzie stopniowo spadać do -3 st. C.

Romero Pérez uważa, że taki sposób jest zdecydowanie lepszy od pałowania zwierząt w głowę czy od używania elektryczności. Ośmiornice, które są łapane na wolności, zazwyczaj dusi się w sieci, uderza w głowę lub tnie mózg. Kąpiele lodowe są "standardową metodą stosowaną w światowej akwakulturze", tłumaczył Romero Pérez. w rozmowie z "The Guardian". Dodał, że jest to "najbardziej pełna szacunku, humanitarna forma poświęcenia, jaką znamy dzisiaj".

Jednak te założenia nieco kontrastują z badaniami przeprowadzonymi w 2014 roku przez Humane Slaughter Association, które wykazały, że zwierzęta często przestają się poruszać w lodowatej wodzie, ale "aktywność mózgu wskazuje na możliwość kontynuacji świadomości przez znaczny okres". Firma planująca założenie komercyjnej hodowli podkreśla, że współpracuje z naukowcami z uniwersytetu na Wyspach Kanaryjskich, aby badać i poprawiać sposób uboju. "Prawo europejskie zezwala na zanurzenie (zwierząt - red.) w lodowatej wodzie, ale istnieje protokół, który należy opracować, zanim zwierzę osiągnie fazę zanurzenia, aby cierpiało jak najmniej. I nad tym właśnie pracujemy".

Kolejnym aspektem powiązanym z metodami uboju, który stanowi przeszkodę w hodowli, jest brak istniejących międzynarodowych standardów humanitarnych dotyczących zabijania ośmiornic. To z kolei jest szansą dla Eurogrupy ds. Zwierząt, która stara się zapobiec powstaniu farmy. "Mamy szansę zatrzymać to, zanim się zacznie" - mówił Keri Tietge z grupy. Działacze wezwali UE do wprowadzenia zakazu hodowli oraz importu ośmiornic hodowlanych. Ponadto argumentem przedstawianym przeciwko budowie farmy jest jej negatywny wpływ na środowisko. Odpady, jakie będą produkowane przez ośmiornice oraz podczas obróbki mięsa, zdaniem ekologów będą zanieczyszczać środowisko.

Na to firma także ma odpowiedź. Nueva Pescanova przekazała brytyjskiemu dziennikowi, ze rząd Wysp Kanaryjskich otrzymał szczegółowe plany dotyczące dezynfekcji i filtrowania całej wody opuszczającej obiekt, a Dyrekcja Generalna ds. Rybołówstwa na Wyspach Kanaryjskich stwierdziła, że jest "zobowiązana do przetwarzania wszystkich projektów, które są zgodne z prawem", a według dokumentacji projekt hodowli ośmiornic właśnie takim jest.

Innego zdania jest naukowczyni z USA.

Nie rozmawiamy o tym, czy powinniśmy jeść ośmiornice, czy nie. Jesteśmy na rozdrożu, na którym możemy zdecydować, czy wprowadzić ośmiornicę do masowej produkcji. Czy musimy to robić? To naprawdę dobro luksusowe. Tu nie chodzi o przetrwanie... To jest symbol tego, czego ludzie nie powinni robić w XXI wieku.

- uważa Jennifer Jacquet, profesorka nauk o środowisku i polityki na Uniwersytecie w Miami. 

Ośmiornice - wyjątkowe i inteligentne zwierzęta

W świecie zwierząt ośmiornice uchodzą za organizmy z ponadprzeciętną inteligencją, ale są też uznawane za wrażliwe na cierpienie fizyczne i zdolne do odczuwania bólu emocjonalnego. "Nigdy nie należy trzymać dużej liczby ośmiornic blisko siebie. Prowadzi to do stresu, konfliktów i wysokiej śmiertelności" - powiedział Jonathan Birch, profesor nadzwyczajny w London School of Economics, cytowany przez BBC. Ponadto na wolności ośmiornice są niezwykle waleczne jeśli chodzi o terytorium. "Kanibalizm często występuje, gdy ośmiornice są trzymane razem. Stres spowodowany przeludnieniem lub złymi warunkami życia może prowadzić do autokanibalizmu, w którym jedzą własne ramiona" - powiedział Alex Schnell, psycholog porównawczy. 

Firm odpiera zarzuty. "Nie obserwujemy żadnej terytorialności, ani kanibalizmu, ani ataków, ani niczego podobnego. Dlaczego? Ponieważ warunki są odpowiednie" - tłumaczył Romero Pérez, powołując się na parametry, od temperatury wody po brak drapieżników i dostępność pożywienia. "Nasze zwierzęta, czego większość ludzi nie rozumie, są w bardzo dobrym stanie. Są w sytuacji, w której nikt ich wcześniej nie widział. Nikt" - podkreślił. Jednak warto wspomnieć, że ośmiornice, które aktualnie przebywają w centrum badawczym, są piątym pokoleniem, które urodziło się w betonowo-szklanym biurze.

Więcej o: