Do oficjalnego rozpoczęcia sezonu na grzybobranie pozostaje coraz mniej czasu. Już teraz, pomimo letnich upałów, w polskich lasach znaleźć można wiele popularnych gatunków grzybów. Wśród klasycznych podgrzybków, kań i maślaków wzrastają również takie owocniki, których zebranie może nas jednak bardzo drogo kosztować.
Lista udokumentowanych gatunków grzybów w Polsce sięga ponad 3,5 tys. pozycji. Na mocy Rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 9 października 2014 r. w sprawie ochrony gatunkowej grzybów z tej licznej puli wyodrębniono 232 rodzaje objęte ochroną całkowitą oraz 90 owocników zakwalifikowanych do ochrony częściowej
Za ich zerwanie prawo przewiduje bardzo wysokie kary zamykające się w przedziale do nawet 5 tys. zł. Większość grzybiarzy nie zdaje sobie sprawy z tego, że ich działalność może skończyć się mandatem. Chronione gatunki grzybów często bywają też mylone z innymi pospolitymi owocnikami.
Jednym z najczęściej niewłaściwie rozpoznawanych grzybów jest borowik królewski. Jak sama nazwa wskazuje, jest on regularnie mylony z popularnym wśród grzybiarzy borowikiem szlachetnym. Grzyb ten może pochwalić się długą listą przypominających go gatunków, które objęto ochroną całkowitą. W lesie natrafimy mi.in. na borowika korzeniastego i jego nieco groźniej brzmiącą odmianę szatańską. Pełny spis grzybów, za których zebranie grozi spora grzywna, znajdziesz w wyżej wspomnianym rozporządzeniu.