Dolina Śmierci im niestraszna. Turyści zjeżdżają do najgorętszego miejsca na Ziemi. "Nawet 54 st. C"

Stany Zjednoczone zmagają się z falą upałów, ale wysokie temperatury wcale nie odstraszają turystów przed odwiedzaniem najgorętszego miejsca na Ziemi, czyli Doliny Śmierci w Kalifornii. W 1913 roku odnotowano tam ponad 56 st. Celsjusza. Według prognoz w nadchodzący weekend temperatura może z kolei sięgnąć nawet 54 st.

Park Narodowy Doliny Śmierci znajduje się w północnej części pustyni Mojave w Kalifornii. Ta nietypowa nazwa jest związana z bardzo wysokimi temperaturami, jakie panują tam przez większą część roku. Uważa się nawet, że Dolina Śmierci jest najgorętszym miejscem na świecie. W 1913 roku odnotowano tam temperaturę 56,7 st. Celsjusza. Obecne fale upałów sprawiają, że temperatura jest niewiele niższa. Według prognoz w najbliższy weekend może sięgnąć nawet 54 st., podaje AP

Zobacz wideo W Wiśle brakuje wody. Niski poziom rzeki w Warszawie

Dolina Śmierci im niestraszna. Turyści przyjeżdżają mimo upałów

Rekordowe upały w Dolinie Śmierci nie zrażają jednak turystów. Niemiec Daniel Jusehus, który podjął wyzwanie biegu w parku, na początku tego tygodnia zrobił zdjęcie słynnego termometru przed Furnace Creek Visitor Center. Temperatura wskazywała 48,8 st. Celsjusza. - Nie czułem tego gorąca, ale moje ciało pracowało naprawdę ciężko, aby się ochłodzić - powiedział w rozmowie z agencją. Z kolei Alessia Dempster, która przyjechała z Edynburga w Szkocji, ostrzegała, że wiatr w dolinie wcale nie przynosi powiewu chłodu. - Jest bardzo gorąco. Zwłaszcza gdy wieje wiatr. Można by pomyśleć, że może da lekką ulgę od upału, ale w rzeczywistości czujesz, jakbyś sobie dmuchał suszarką w twarz - opowiadała. 

Dolina Śmierci. Przed zwiedzaniem ostrzegają znaki i strażnicy

Znaki na szlakach turystycznych w Dolinie Śmierci ostrzegają przed wchodzeniem do parku po 10 rano, kiedy temperatura w ciągu dnia jest najwyższa. W nocy w teorii następuje znaczny spadek ciepła, ale temperatury i tak nie schodzą poniżej 30 st. Celsjusza. Przed odwiedzaniem Doliny Śmierci podczas fali upałów ostrzega także strażnik parku. - Czujesz się, jakby słońce przeszyło twoją skórę i dostało się do twoich kości - tłumaczył agencji Nichole Andler.

Ostrzeżenia związane z upałami wydały także inne parki w Stanach Zjednoczonych. W Arizonie w Parku Narodowym Wielkiego Kanionu turyści mogą trafić na znaki informujące, aby przez większość dnia trzymać się z dala od szlaków w wewnętrznym kanionie, ponieważ temperatury mogą tam być o 20 stopni wyższe niż na zewnątrz. Cynthia Hernandez, rzeczniczka National Park Service, powiedziała AP, że ostrzeżenia różnią się w zależności od parku. W niektórych z nich szlaki mogą zostać nawet zamknięte. Aktualne informacje są dostępne na stronach internetowych poszczególnych parków. 

Ekstremalna pogoda w USA

Wysokie temperatury odczują nie tylko mieszkańcy Kalifornii. Jak podaje "The Guardian", ponad jedna trzecia Amerykanów otrzymała ostrzeżenia przed upałami. Dziennik wskazuje, że Stany Zjednoczone przygotowują się na ekstremalną pogodę "od wybrzeża do wybrzeża". Amerykanów czeka fala upałów uderzających w Kalifornię, tornada na środkowym zachodzie i obfite deszcze we wschodniej części kraju. Powodzie, do jakich doszło w Vermont, uszkodziły tysiące domów i dróg, a z powodu ekstremalnych burz przeprowadzono ponad 200 akcji ratunkowych i 100 ewakuacji.

Więcej o: