Najbardziej zanieczyszczone miasto na świecie. Prezydent kraju i jego kaszel to potwierdzają

Szwajcarska firma zajmująca się technologią jakości powietrza wskazała najbardziej zanieczyszczone miasto na świecie - to indonezyjska Dżakarta. Prezydent kraju podjął działania w celu rozwiązania problemu. Ponadto twierdzi, że kaszel, jaki ma od kilku tygodni, może być spowodowany zanieczyszczeniami. Problem jednak narasta od lat. W 2021 r. mieszkańcy wytoczyli miastu proces w tej sprawie i wygrali.

IQAir szwajcarska firma zajmująca się technologią jakości powietrza, opublikowała kilka dni temu dane, wedle których Dżakarta jest najbardziej zanieczyszczonym miastem na świecie. Stolica Indonezji, która liczy 10 mln mieszkańców, od lat ma kłopot z jakością powietrza, jednak ostatnio problem zdaje się być szczególnie uciążliwy. Prezydent kraju, Joko Widodo, od kilku tygodni zmaga się z kaszlem, który jak się okazuje, może być efektem wdychania zanieczyszczeń znajdujących się w powietrzu. 

Zobacz wideo Dżakarta tonie. 10-milionowe miasto zapada się do morza

"Prezydent kaszle od prawie czterech tygodni i powiedział, że nigdy nie czuł się w ten sposób" - przekazała dziennikarzom ministerka turystyki i gospodarki kreatywnej Indonezji Sandiaga Uno, cytowana przez CNN. Dodała, że lekarze wciąż diagnozują przyczynę kaszlu, ale uważają, że może być on spowodowany złą jakością powietrza. Z kolei minister zdrowia Budi Gunadi Sadikin zarządził zwiększenie wydatków na badania, aby sprawdzić, czy nastąpił wzrost chorób płuc i układu oddechowego w najbardziej zanieczyszczonych obszarach.

Smog w Dżakarcie. Co zrobi rząd?

Podczas posiedzenia gabinetu, prezydent Indonezji jako winowajcę problemu wskazał "nadmierny ruch drogowy, długą porę suchą i przemysł wytwórczy, głównie wykorzystujący węgiel". Organizacje ekologiczne także wskazują na elektrownie węglowe jako przyczynę dużego zanieczyszczenia powietrza w stolicy. Władze Dżakarty zapowiedziały natomiast przeprowadzenie wyrywkowych kontroli pojazdów pod względem emisji spalin.

Ponadto mówi się także o wprowadzeniu pracy zdalnej dla części pracowników urzędów, aby ograniczyć podróżowanie samochodami. Prezydent mówił dziennikarzom, że rozwiązaniem będzie również przeniesienie stolicy kraju z Dżakarty do Nusantary, która jest aktualnie budowana od podstaw na wyspie Borneo. Według zapowiedzi Indonezja ma ogłosić Nusantarę nową stolicą w 2024 roku. Przeniesionych ma tam zostać m.in. 16 tys. urzędników państwowych i centrale wojska oraz policji, podaje Reuters

Mieszkańcy pozwali miasto i wygrali w sądzie

W 2021 roku mieszkańcy miasta wytoczyli proces rządowi, domagając się podjęcia działań, które doprowadzą do zmniejszenia zanieczyszczenia. Co ciekawe, sąd orzekł na ich korzyść. Stwierdził, że rząd naruszył krajowe przepisy dotyczące ochrony środowiska i zarządził, że prezydent Indonezji Joko Widodo musi ustalić standardy jakości powietrza, a gubernator Dżakarty został zobowiązany do przygotowania strategii walki ze smogiem.

Jednak jak podkreśla Nathan Roestandy, współzałożyciel aplikacji Nafas Indonesia, zajmującej się jakością powietrza, "poziom zanieczyszczenia nadal się pogarsza". "Dziennie wykonujemy ponad 20 tys. oddechów. Jeśli codziennie wdychamy zanieczyszczone powietrze, (może to prowadzić) do chorób układu oddechowego i płuc, a nawet astmy. Poza tym może to wpływać na rozwój poznawczy dzieci, a nawet na zdrowie psychiczne" - mówił w rozmowie z agencją.

Więcej o: