17 sierpnia Nadleśnictwo Piwniczna opublikowało na swoim Facebooku zdjęcie ukazujące ponad 50 jaj, ułożonych w literę "S" na terenie leśnym. "W lipcu i sierpniu samice zaskrońca składają jaja, wybierając miejsca mocno uwilgotnione jak kompost, gnijące liście, oborniku, torfie, czy luźnej, wilgotnej glebie. Jak podaje literatura, jaj może być do 40. W przypadku złożonych jaj, które przedstawia zdjęcie, jest ich ponad 50 sztuk" - napisano wówczas. Na pytanie jednego z internautów, ile węży faktycznie dorośnie z pokazanych jaj, nadleśnictwo napisało, że zaledwie 20-30 proc. Z kolei teraz doczekaliśmy się aktualizacji zdjęcia.
Nadleśnictwo pokazało zdjęcie 50 jaj. Wiadomo, co się z nich wykluło
21 września na social mediach nadleśnictwa ukazała się informacja z aktualizacją. W zamieszczonym poście pokazano jeszcze raz poprzednie zdjęcie i dodano bieżące, na którym widać dopiero co wyklute małe węże. "Pamiętacie zdjęcie ponad 50 jajeczek zaskrońca? Właśnie nadszedł czas narodzin nowego pokolenia naszego najpospolitszego gada" - czytamy. W komentach nie zabrakło zachwytu internautów nad młodymi gadami. Co ciekawe, wcześniej nadleśnictwo informowało, że zaledwie ok, 30 proc. węży wykluje się z jajek, z kolei teraz napisali, że bilans jest znacznie wyższy. "Właśnie liczyłem i bez kozery powiem, ponad 'pindziesiąt'" - czytamy, w odpowiedzi na pytanie ile jest węży.
Czy należy bać się zaskrońców?
Zaskroniec co prawda jest wężem, więc może wzbudzać panikę wśród osób, które go spotkają, jednak warto wiedzieć, że jest to niejadowity gatunek. Ponadto zaskrońce są dosyć tchórzliwe. W obliczu zagrożenia, którym może być dla nich np. człowiek, będą starały się uciec i schować w bezpiecznym dla nich miejscu. Mogą też udawać martwe. Wtedy ich ciało jest wiotkie i wystawiają na zewnątrz język. Czasem zdarza się, że w momencie, gdy wyczuwają niebezpieczeństwo, będą uwalniać nieprzyjemnie pachnącą ciecz, aby odstraszyć napastnika.
Zazwyczaj występują na terenach podmokłych, bagnistych, które są niedaleko jezior, ponieważ gady te bardzo dobrze pływają oraz nurkują. Zazwyczaj mają stalowo-czarną barwę z oliwkowym połyskiem. Większość osób myli zaskrońce ze żmiją, dlatego, gdy go spotkają, pojawia się niepotrzebna panika. Warto wiedzieć, że zaskrońce mają regularne czarne znaczenie wzdłuż boku, a także żółte plamy po bokach głowy. Ponadto żmija występuje raczej na suchych terenach. Warto również pamiętać, że zaskrońce są w Polsce pod ochroną.
