Pekin na coraz mocniejszym cenzurowanym w Europie. Deficyt handlowy między nimi a Unią Europejską jest gigantyczny, wynosi już 400 mld dolarów. Między innymi dlatego Komisja Europejska wszczęła niedawno dochodzenie antysubsydyjne, które może się skończyć nałożeniem ceł na tanie samochody elektryczne z Chin. To ma chronić europejskich producentów. "Światowe rynki są obecnie zalane tańszymi samochodami elektrycznymi. A ich cena jest sztucznie zaniżona poprzez ogromne dotacje państwowe" - mówiła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w swoim corocznym przemówieniu przed parlamentem. Ale to nie koniec. Teraz przyszła też pora na panele fotowoltaiczne.
Zalew "chińszczyzny"
Niemcy aktualnie badają inną opcję dotyczącą ceł. Chodzi o ochronę handlową, która miałaby na celu obronę europejskich producentów paneli fotowoltaicznych przed spadającymi cenami na rynkach światowych - tak wynika z rządowego dokumentu, do którego dotarł Reuters.
Europejscy producenci paneli słonecznych narzekają bowiem na zalew chińskich modułów oferowanych po cenach poniżej kosztów produkcji, co zmusza firmy z naszego kontynentu do obniżania własnych. Według Komisji Europejskiej, ponad 90 proc. płytek do paneli fotowoltaicznych pochodzi z Chin.
Ale przemysł obawia się jednocześnie, że ewentualne cła i ograniczenie chińskich dostaw spowodowałoby powtórzenie się sytuacji z lat 2013-2018, kiedy inwestycje w fotowoltaikę spadły. Wtedy zbiegło się to z wprowadzeniem przez UE limitów na bezcłowy import chińskich paneli i ogniw słonecznych.
"Cła nie są dobrą odpowiedzią"
Według Guntera Erfurta, szefa grupy SolarPower Europe, której członkami są producenci, duzi odbiorcy i firmy instalacyjne, "cła nie są dobrą odpowiedzią na obecne wyzwania w europejskim przemyśle solarnym".
"Zamiast tego musimy zachęcać do instalacji solarnych pochodzących z europejskiego przemysłu solarnego. W ten sposób rozwijanie produkcji energii słonecznej może być kontynuowane bez zakłóceń" - dodał.
Panele fotowoltaiczne w Polsce
Jak podaje serwis rynekelektryczny.pl, w lipcu mieliśmy w Polsce 1 300 511 prosumentów fotowoltaiki, a łączna moc instalacji wynosiła 9939,49 MW. Ogółem w stosunku do lipca 2022 roku liczba instalacji solarnych w Polsce wzrosła o ponad 38 proc. Największa farma fotowoltaiczna znajduje się w Zwartowie na Pomorzu. Została oddana do użytku we wrześniu ubiegłego roku, a moc jej instalacji to 204 MW.
