"Niebo w płomieniach" nad Małopolską. Niesamowita czerwona zorza polarna [ZDJĘCIA]

"Coś niesamowitego", "Ale widoki!" - internauci zachwycają się zdjęciami przepięknej zorzy polarnej, która pojawiła się nad Polską. W wielu miejscach w kraju panowały doskonałe warunki do obserwacji tego niesamowitego zjawiska.

W sobotę media donosiły o niesamowitej zorzy polarnej, którą można było obserwować zarówno na południu, jak i północy kraju. Zaledwie dzień później szczęśliwcy mogli podziwiać to zjawisko po raz kolejny. Zachwycające zdjęcia m.in. z Małopolski szybko obiegły internet

Zobacz wideo

"Niebo w płomieniach" nad Małopolską. Internauci zachwyceni zorzą polarną nad Polską

"Coś niesamowitego zadziało się dziś na niebie! Zorza polarna widziana z okolic Tarnowa. Wrzucamy wam kilka zdjęć wykonanych przez naszego fotografa" - czytamy wpis na koncie Koncertowego Tarnowa i Okolic. Na opublikowanych na Facebooku zdjęciach uwieczniono zorzę polarną z szeroką paletą barw.

Sieć Obserwatorów Burz opublikowała na portalu X zdjęcie Darka Nowińskiego z Grodka nad Dunajcem. "Ale widoki!" - podpisano fotografię. Zachwycające ujęcie przesłała również Instytutowi Meteorologii i Gospodarki Wodnej Karolina Walus z Tarnowa. 

Na profilu "Tygodnika Podhalańskiego" udostępniono z kolei fotografię zorzy polarnej nad Podhalem. Autorem zdjęcia jest Bartłomiej Jurecki. 

Zorza polarna nad Polską. Internauci zachwyceni zdjęciami

Zorza polarna to zjawisko świetlne obserwowane w górnej atmosferze w pobliżu biegunów magnetycznych planety. Choć jak sama definicja wskazuje, występuje w okolicach kół podbiegunowych, w sprzyjających warunkach możemy podziwiać ją nawet na terenie naszego kraju. Widoczny na zdjęciach niecodzienny kolor nieba uzależniony jest od rodzaju gazu i wysokości, na której występuje zjawisko. Podczas gdy azot przybiera barwę purpurową i bordową, tlen rozpoznamy po czerwonych i zielonych odcieniach. Najlżejsze gazy, a więc wodór i hel, dają niebieski i fioletowy odcień zorzy.

"Wysoka gęstość wiatru słonecznego (około 40 puaz na centymetr sześcienny) i Bz (współczynnik polaryzacji pola magnetycznego) na poziomie -13 nT to w zasadzie gwarancja pojawiania się zorzy" - napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach".  

Więcej o: