Do zaćmienia słońca dochodzi w momencie, gdy Księżyc znajduje się w jednej linii ze Słońce. Przy odpowiedniej odległości satelita ziemski jest w stanie przykryć tarczę Słońca, zasłaniając ją częściowo bądź w całości. Jutrzejsze zaćmienie będzie najbardziej zauważalne w rejonach Afryki środkowej oraz południowo-zachodniej Azji. W części krajów Księżyc nie zdoła zakryć całej tarczy Słońca, co wywoła efekt tzw. zaćmienia obrączkowego.
Z racji położenia geograficznego zaćmienie Słońca jest w Polsce zjawiskiem niezwykle rzadkim. Zdarza się ono zaledwie raz na kilka lat. Z tego powodu dzisiejsze wydarzenie będzie tak interesujące, choć jego obserwacja nie będzie łatwa.
Zjawisko będzie najbardziej widoczne w południowo-wschodniej części Polski, w okolicach Bieszczad. Jak podaje profil "Z głową w gwiazdach", najlepsza widoczność ma być w niedzielę 21 czerwca we wsi Bukowiec oraz Beniowa w godzinach od 07:39:04 do 07:52:41. Z racji tego, że cień Księżyca wedrze się zaledwie 35 km w głąb Polski, ekspert określa je mianem zaćmienia brzegowego.
Niestety tego rodzaju zaćmienia Słońca będzie niewidoczne gołym okiem. "Na zaćmienie najlepiej zapolować teleskopem wyposażonym w specjalne filtry, najlepiej teleskopem słonecznym z filtrem H-alpha" - czytamy w poście. Dodatkowo należy pamiętać, aby nie celować teleskopem w stronę Słońca. Może być to niebezpieczne dla sprzętu i wzroku.