To było niezwykłe zjawisko. Całkowite zaćmienie superksiężyca na zdjęciach

W środę doszło do wyczekiwanego od prawie 2,5 roku całkowitego zaćmienia Księżyca. Jednocześnie na niebo mogliśmy obserwować wtedy superksiężyc, a więc moment, gdy nasz naturalny satelita wydaje się większy i jaśniejszy niż zwykle. W Polsce nie mieliśmy szans na obserwacje, ale zdjęcia niezwykłego zjawiska wykonali fotografowie z odległych zakątków świata.
Zobacz wideo Testy kosmicznych silników nuklearnych

W środę 26 maja doszło do dwóch niezwykłych zjawisk w jednym czasie. W Polsce mogliśmy samodzielnie obserwować tylko jedno z nich, jednak na zdjęcia z drugiego końca świata nie trzeba było długo czekać. 

Całkowite zaćmienie superksiężyca - co to takiego? 

Zaćmienia Księżyca są spotykane stosunkowo rzadko, bo występują średnio raz lub dwa razy do roku (ale nie więcej niż trzy), czyli rzadziej niż zaćmienia Słońca. Niestety nie zawsze zjawisko możemy obserwować z Europy (może wystąpić w ciągu dnia, wtedy Księżyc jest widziany z kontynentów po drugiej stronie planety).

Ostatnim razem do zaćmienia Księżyca doszło w lipcu 2019 roku, jednak było to zaćmienie częściowo (jest zdecydowanie mniej widowiskowe). Ostatnie całkowite zaćmienie Księżyca miało z kolei miejsce w styczniu 2019 roku.

W środę można było z kolei obserwować całkowite zaćmienie Księżyca, ale i jednocześnie superksiężyc, czyli moment, gdy nasz naturalny satelita znajdujące się w pełni i jednocześnie w perygeum swojej orbity, czyli punkcie na orbicie najbliżej naszej planety. Srebrny Glob ma wtedy przeciętnie o ok. 14 proc. większą średnicę, a na niebie odbija o 30 proc. więcej światła słonecznego.

Całkowite zaćmienie superksiężyca na zdjęciach

Obserwatorzy w Polsce mogli zobaczyć na żywo jedynie superksiężyc (zaćmienie miało miejsce w środku dnia), jednak zdjęciami zaćmienia szczęśliwie zasypali nas fotografowie z innych części świata. Na najlepsze widoki liczyć mogli mieszkańcy wschodniej Australii i Nowej Zelandii, bo tam do zaćmienia (faza całkowita trwała ok. 15 min) doszło po godz. 21 wieczorem czasu lokalnego (w Australii) i po 23 (w Nowej Zelandii).

Całkowite zaćmienie Księżyca - Sydney (Australia)Całkowite zaćmienie Księżyca - Sydney (Australia) Fot. Mark Baker / AP Photo

Całkowite zaćmienie Księżyca - Sydney (Australia)Całkowite zaćmienie Księżyca - Sydney (Australia) Fot. Mark Baker / AP Photo

Powodów do narzekań nie mogą też mieć kraje położone nad zachodnim Pacyfikiem, czyli m.in. Japonia, część Chin, Indonezja, Filipiny czy Malezja, bo tam do zaćmienia doszło niedługo po wschodzie Księżyca.

Całkowite zaćmienie Księżyca - Manila (Filipiny)Całkowite zaćmienie Księżyca - Manila (Filipiny) Fot. Aaron Favila / AP Photo

Całkowite zaćmienie Księżyca - BrazyliaCałkowite zaćmienie Księżyca - Brazylia Fot. Eraldo Peres / AP Photo

W przypadku USA, o najlepszych warunkach do obserwacji mogą mówić osoby przebywające na Hawajach i Alasce, jednak i w części zachodnich stanów USA zaćmienie można było zobaczyć.

Całkowite zaćmienie Księżyca - Santa Monica (USA)Całkowite zaćmienie Księżyca - Santa Monica (USA) Fot. Ringo H.W. Chiu / AP

Całkowite zaćmienie Księżyca - Santa Monica (USA)Całkowite zaćmienie Księżyca - Santa Monica (USA) Fot. Ringo H.W. Chiu / AP

Skąd bierze się niezwykły kolor Księżyca?

Do zaćmienia Księżyca dochodzi w momencie, gdy nasz naturalny satelita znajdzie się w jednej linii ze Słońcem i Ziemię (nasza planeta jest w środku). Światło słoneczne pada wtedy na Ziemię, a jego część przechodzi przez atmosferę planety (gdzie jest rozpraszane), a następnie na powierzchnię Księżyca. Odbite od Srebrnego Globu światło wraca na Ziemię, dzięki czemu możemy obserwować naszego satelitów również podczas zaćmienia.

Warto wyjaśnić, że charakterystyczne zabarwienie naszego satelity w czasie tego zjawiska wynika właśnie z przejścia odbitego od Księżyca światła przez ziemską atmosferę, która "odfiltrowuje" większość barw światła widzialnego i pozostawia te najdłuższe fale (głównie czerwone). To dlatego Srebrny Glob podczas zaćmienia wyjątkowo wydaje się nie srebrny, a czerwony.

Podobne zjawisko zachodzi w momencie wchodów i zachodów Słońca i Księżyca (nisko nad horyzontem światło przechodzi przez grubą warstwę atmosfery).

Więcej o: