Alarm na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Wykryto dym wewnątrz rosyjskiego modułu

Astronauci uruchomili alarm przeciwpożarowy na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Wewnątrz rosyjskiego modułu Zwiezda wykryto dym, a mieszkańcy ISS poczuli zapach spalonego plastiku.
Zobacz wideo Rosja ma już dość współpracy z USA w kosmosie? Stawia na "narodowy" projekt. [OKO NA ŚWIAT]

Dym na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej

Jak donosi BBC opierając się o informacje rosyjskich mediów, w tym tygodniu wykryto dym na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Incydent zauważyli astronauci i kosmonauci zamieszkujący stację. Poczuli oni zapach spalonego plastiku oraz zauważyli dym. O fakcie tym poinformowali obsługę naziemną, która uruchomiła alarm przeciwpożarowy na stacji.

Dym wykryto w rosyjskim module Zwiezda, to trzeci w ogóle i pierwszy w pełni rosyjski (niewspierany finansowo przez USA) moduł ISS wyniesiony na orbitę w 2000 roku. Obecnie zapewnia on m.in. kwatery mieszkalne dla osób przebywających na stacji.

Dym i zapach szybko przeniósł się z rosyjskiego do amerykańskich modułów ISS, jednak sytuacja została szybko opanowana. Z informacji rosyjskiej agencji Roskosmos wynika, że wszystkie systemy pracują już normalnie. Incydent nie wpłynął też na zaplanowane spacery kosmiczne - dodała NASA.

Rosyjskie moduły stacji ISS zmagają się z problemami

To nie pierwszy problem, z jakim w ostatnim czasie zmaga się Międzynarodowa Stacja Kosmiczna. Rosyjskie moduły od dawna mają problemy ze szczelnością. We wrześniu 2019 roku odkryto pęknięcia w module Zwiezda. Szczeliny próbowano łatać już dwukrotnie (w październiku 2020 i w marcu 2021 roku), jednak problem nie ustąpił. W lipcu zauważono kolejny wyciek powietrza w tym module.

Pod koniec lipca Roskosmos podłączył też do ISS nowy moduł Nauka, którego budowę ukończono z 14-letnim opóźnieniem. Niestety z powodu błędu oprogramowania niedługo po zacumowaniu do stacji moduł Nauka odpalił silniki, przez co zaczął obracać całą stacją kosmiczną. Kontrolę nad ISS udało się odzyskać dzięki odpaleniu silników manewrujących dopiero po 47 minutach.

Rosjanie twierdzą też, że stacja jest zdecydowanie przestarzała i zastanawiają się nad opuszczeniem ISS przed 2025 rokiem. Potem liczba usterek ma ich zdaniem rosnąć lawinowo. Jak donosiliśmy niedawno, Rosjanie podają, że przynajmniej 80 proc. wszystkich systemów stacji kosmicznej przekroczyło już swój "okres ważności".

Więcej o: