Sonda NASA prawdopodobnie "umarła" na Marsie. "To może być moje ostatnie zdjęcie"

NASA opublikowała prawdopodobnie ostatnie zdjęcie wykonane przez sondę InSight na Marsie. Lądownik od dłuższego czasu "umierał" na Marsie, a od kilku dni nie odpowiada na polecenia wysyłane z Ziemi.
Zobacz wideo Niezwykłe odkrycie NASA. „Trzęsienie Marsa"

NASA poinformowała, że badająca Marsa sonda InSight przestała reagować na polecenia wysyłane z Ziemi. Wszystko z powodu wciąż spadającego poziomu energii, produkowanej przez panele fotowoltaiczne.

NASA traci sondę InSight. "To może być moje ostatnie zdjęcie"

Na oficjalnym koncie misji InSight na Twitterze pojawiła się emocjonalna wiadomość. Jak poinformowała w tweecie NASA (pisząc w imieniu samej sondy), mocy produkowanej przez panele słoneczne jest tak niewiele, że nadesłane właśnie z Marsa zdjęcie może być tym ostatnim.

Mam naprawdę mało energii, więc to może być ostatnie zdjęcie, które mogę wysłać. Nie martwcie się o mnie: spędzony tu czas był produktywny i spokojny. Jeśli wciąż będę mógł się komunikować z zespołem mojej misji, będę to robił, ale stąd wkrótce zniknę. Dzięki, że byliście ze mną

- napisano na twitterowym koncie InSight.

Powyższy kadr NASA opublikowała również w bazie fotografii podesłanych z Marsa przez InSight. Jak wynika z opisu, sonda zrobiła zdjęcie i wysłała na Ziemię 11 grudnia br., gdy zapas energii wciąż na to pozwalał. Fotografia powstała 1436. sola (marsjańskiego dnia) misji wraz z jeszcze innym obrazem. Od tamtego czasu sonda nie wysłała żadnego nowego pliku.

NASA traci cenną sondę. Przestała odpowiadać na polecenia

Na oficjalnym blogu NASA pojawiła się z kolei pierwsza od tygodnia aktualizacja dotycząca statusu misji InSight. Amerykańska agencja kosmiczna w bardzo krótkim komunikacie poinformowała, że od 15 grudnia sonda nie odpowiada na polecenia wysyłane z Ziemi. Naukowcy podejrzewają, że z powodu braku energii sonda właśnie zakończyła swoją działalność. NASA będzie jednak wciąż podejmować kolejne próby kontaktu.

Sonda InSight od wielu miesięcy "umierała" na Marsie. Pierwsze problemy zaczęły się w kwietniu 2021 roku, gdy gruba warstwa marsjańskiego pyłu przysłoniła panele fotowoltaiczne znacząco ograniczając dopływ światła słonecznego i - w konsekwencji - produkowanej energii.

Wtedy InSight udało się wyjść z opresji cało (nadmiar pyłu został zdmuchnięty przez wiatr), ale problemy wróciły w pierwszej połowie 2022 roku. Od miesięcy NASA wyłączała najbardziej energochłonne instrumenty naukowe, aby podtrzymać InSight przy życiu. Lądownik wymaga bowiem stałego dopływu energii do ogrzewania kluczowych podzespołów.

InSight przyczyniła się do kilku niezwykłych odkryć naukowych, a tym najważniejszym jest odkrycie tzw. trzęsień Marsa. Sonda zarejestrowała setki wstrząsów o podłożu sejsmicznym, z których najsilniejszy miał prawie 5 stopni w skali Richtera. NASA planowała też m.in. osadzenie próbnika do pomiaru ciepła z wnętrza planety pięć metrów pod powierzchnią (w czym pomagał tzw. polski kret), ale ta część misji zakończyła się niepowodzeniem.

Więcej kosmicznych ciekawostek znajdziesz na Gazeta.pl

Więcej o: