Trzęsienie Marsa (ang. Marsquake) to zjawisko, które jest na tej planecie odpowiednikiem trzęsienia ziemi. O tym, że tego rodzaju wstrząsy na Czerwonej Planecie występują dowiedzieliśmy się stosunkowo niedawno, bo w marcu 2019 r. Odkryła je sonda InSight NASA, która pod koniec listopada 2018 wylądowała na powierzchni planety.
W ciągu dwóch lat badań wykryto przynajmniej kilkaset wyraźnych sygnałów, świadczących o tym, że na Marsie - podobnie jak na Ziemi - również występują drgania o podłożu sejsmicznym. Są one słabsze i mają inne przyczyny (Mars nie ma płyt tektonicznych, jak nasza planeta), ale są powszechne.
Teraz zespół badaczy analizujących dane z misji InSight poinformował o zarejestrowaniu najsilniejszego trzęsienia Marsa w historii pomiarów. Rekordowy wstrząs miał miejsce 4 maja 2022 roku i siłę 4,7 w skali Richtera - oświadczyli badacze na stronie Amerykańskiej Unii Geofizycznej. Wstrząs ten został wykryty już wcześniej, ale dopiero teraz ukończono jego analizę i zbadano okoliczności.
Badacze ocenili, że majowe trzęsienie było co najmniej pięciokrotnie silniejsze od dwóch poprzednich, rekordowych wstrząsów z sierpnia i września 2021 roku. Wtedy oba trzęsienia miały siłę 4,2 w skali Richtera.
Energia uwolniona przez to pojedyncze trzęsienie Marsa jest równoważna skumulowanej energii wszystkich innych trzęsień Marsa, które widzieliśmy do tej pory. I chociaż zdarzenie było oddalone o ponad 2000 kilometrów, fale zarejestrowane przez InSight były tak wyraźne, że prawie przekroczyły skalę naszego sejsmometru
- powiedział John Clinton, sejsmolog z Politechniki Federalnej w Zurychu współprowadzący badania.
Naukowcy dodają, że po raz pierwszy byli w stanie tak dokładnie zarejestrować fale rozchodzące się wewnątrz skorupy i górnego płaszcza Marsa. Fale wielokrotnie okrążyły całą planetę.
Badacze są nieco zdziwieni, bo epicentrum trzęsienia znajdowało się poza rejonem (choć stosunkowo blisko niego) uskoków Cerberus Fossae, który uważany jest za najbardziej aktywny sejsmicznie obszar Czerwonej Planety. Co więcej, fale z tego trzęsienia rejestrowano przez około 10 godzin, podczas gdy żadne z poprzednich trzęsień nie trwało dłużej niż godzinę.
Najprawdopodobniej było to ostatnie silne trzęsienie Marsa, jakie udało się zarejestrować. Od miesięcy NASA podejrzewała, że niebawem sonda InSight przestanie produkować wystarczającą ilość energii, aby ogrzać i zasilić kluczowe komponenty. W poniedziałek amerykańska agencja kosmiczna poinformowała, że lądownik od kilku dni nie odpowiada na wysyłane doń polecenia, a na Twitterze opublikowano prawdopodobnie ostanie zdjęcie wykonane podczas misji. Więcej na ten temat pisaliśmy w poniższym tekście: