Od pewnego czasu tuż po zachodzie Słońca można zaobserwować dwa jasne punkty, które znajdują się stosunkowo blisko od siebie. "To Jowisz i Wenus!" - poinformował na Facebooku Karol Wójcicki. W środę wieczorem (22 lutego) do duetu dołączy Księżyc.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
Z punktu widzenia obserwatora trzy obiekty - Jowisz, Wenus i Księżyc - ustawią się w jednej linii. Od kiedy możemy wypatrywać na niebie tego zjawiska? W środę zachód Słońca w Warszawie nastąpi o godzinie 17.02.
Jak czytamy na profilu "Z głową w gwiazdach", na którym Karol Wójcicki dzieli się z obserwatorami astronomicznymi ciekawostkami, "wieczorna koniunkcja (zbliżenie) będzie wstępem do innego niezwykłego zjawiska".
1 marca nastąpi bardzo duże zbliżenie samych Jowisza i Wenus. "Obie planety miną się wtedy na niebie o włos, dzielić je będzie dystans zaledwie ok. 40 minut kątowych - to tylko nieco więcej niż wynosi średnica Księżyca w pełni!" - wyjaśnił Wójcicki. Jego zdaniem to jedno z najważniejszych zjawisk końca zimy 2022/2023.
Warto jednak zwrócić uwagę na lokalizację. Lepsza widoczność podniebnych zjawisk jest poza miastem, gdzie dociera mniej sztucznego światła, które zdecydowanie zakłóca doznania optyczne.
5 maja o godz. 17.24 dojdzie do półcieniowego zaćmienia Księżyca, które będzie widoczne w trakcie jego wschodu. Zjawisko jednak jest mało efektowne. Objawia się tylko i wyłącznie osłabieniem blasku tarczy naszego naturalnego satelity.
Z kolei 28 października o godz. 20.14 nastąpi częściowe zaćmienie naturalnego satelity - poinformował portal astronomia24.com. Zjawisko nie będzie widoczne w Europie - jedynie w Afryce, Azji i Australii. Na całkowite zaćmienie należy poczekać do 25 września 2025 roku.