JUICE, czyli Jupiter Icy Moon Explorer to pierwsza w historii misja Europejskiej Agencji Kosmicznej do niezwykle bogatego systemu księżyców Jowisza. Już w najbliższy czwartek ciężka rakieta nośna Ariane 5 wyniesie w kosmos sondę, której celem będą poszukiwania życia w lodowych lub (potencjalnie) oceanicznych światach księżyców największej planety Układu Słonecznego.
Europejska sonda odwiedzi trzy z czterech największych, tzw. galileuszowych księżyców Jowisza (odkrytych w 1610 roku przez Galileusza przy pomocy prostej lunety, którą sam skonstruował) - Europa, Kallisto i Ganimedes. Wulkaniczny Io został tu pominięty nieprzypadkowo, bo celem ESA jest znalezienie śladów życia (biosygnatur) w potencjalnie występującej na trzech pozostałych księżycach ciekłej wodzie. Naukowcy od lat podejrzewają bowiem, że pod lodowymi skorupami trzech księżyców mogą znajdować się oceany ciekłej wody.
Sonda JUICE została wyposażona w system dziesięciu instrumentów badawczych. To m.in. kamery, spektrometry i radary, które będą wpatrywać się w powierzchnię każdego z księżyców, próbując przede wszystkim potwierdzić (lub wykluczyć) obecność podpowierzchniowych wód oraz ustalić, jakie warunki panują w ich wnętrzach. Właśnie od tego zależy, czy w Układzie Słonecznym, na innych ciałach niebieskich niż Ziemia, są warunki sprzyjające rozwojowi życia.
Start misji odbędzie się 13 kwietnia z Gujany Francuskiej (znajduje się tam kosmodrom ESA). Sonda w pierwszej kolejności obierze kurs na Wenus, a po bliskim przelocie obok naszej kosmicznej sąsiadki rozpocznie długą podróż w stronę Jowisza. Do gazowego olbrzyma bezzałogowy statek dotrze dopiero w 2031 roku, a następnie dokona kilkudziesięciu przelotów nad trzema księżycami planety. Na wyniki badań trzeba będzie zatem czekać wiele lat, ale te - jak ma nadzieję ESA - powinny w niebagatelny sposób przysłużyć się nauce.