Przykładowo Vir Biotechnology to spółka z San Francisco pracująca od lat nad szczepionkami i lekami na choroby zakaźne. W przeszłości badała między innymi wirusy SARS i MERS.
22 stycznia firma poinformowała, że rozpoczyna przeszukiwanie swojej dużej biblioteki przeciwciał pod kątem znalezienia takiego, które będzie efektywne w zwalczaniu wirusa Covid-19. To spowodowało, że kurs spółki na amerykańskiej giełdzie firm nowych technologii NASDAQ w ciągu kilku dni się potroił z niecałych 20 do ok. 60 dol. za akcję.
Notowania spółki Vir Biotechnology Investing.com
I mimo późniejszych spadków spowodowanych w ogóle strachem przed koronawirusem, który zapanował na rynkach kapitałowych, nadal utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. Pomogły w tym nowe informacje ze spółki.
12 lutego Vir Biotechnology podał, że znalazł dwa przeciwciała, które wydają się obiecujące w walce z koronawirusem. Firma nawiązała również współpracę z chińską spółką biotechnologiczną WuXi Biologics, specjalizującą się w rozwoju i produkcji leków na zamówienie innych firm.
Chińczycy z Amerykanami będą więc razem, zapewne w niedługim czasie, produkować lek na koronawirusa. I możliwe, że te dwie firmy zarobią na tym krocie.
Tak, jak już obecnie wielkie pieniądze na epidemii koronawirusa zarabia Cui Jinhai, prezes chińskiej spółki Allmed Medical Products produkującej niemal wszystko z gazy – w tym np. gaziki do dezynfekcji – oraz maski chirurgiczne. Od początku roku kurs spółki na giełdzie w Chinach podwoił się, a majątek Jinhai urósł o 17 mld dol., wg szacunków Bloomberga.
Notowania spółki Allmed Medical Products Investing.com
O 40 proc. powiększyły się w tym roku również notowania chińskiej firmy Guangzhou Wondfo Biotech, która opracowała szybkie testy na koronawirusa – to pozwoliło prezesowi spółki Li Wenmei i jego żonie Wang Jihua wejść do grona miliarderów.
O kilkadziesiąt procent powiększył się też majątek Ang Kanga, byłego lekarza, a teraz większościowego udziałowca firmy Hualan Biological Engineering. Ta firma opracowała w przeszłości szczepionkę na grypę H1N1, a teraz próbuje wynaleźć ją na koronawirusa.
Tekst pochodzi z bloga PortalTechnologiczny.pl.