Apart to jedna z wielu polskich firm, która musiała zatrzymać sprzedaż w salonach w odpowiedzi na decyzje, które podjąć rząd. Dopóki sytuacja związana z rozprzestrzenianiem się koronawirusa nie zostanie opanowana sprzedaż na dotychczasowych warunkach nie będzie mogła wrócić do normalności. - Przewidujemy, że przez cały kwiecień sklepy będą zamknięte i my bez pomocy rządu nie przeżyjemy. Apelujemy, żeby te decyzje były podjęte bardzo szybko - mówi Michał Stawecki, dyrektor marketingu firmy Apart.
Apart prowadzi nadal sprzedaż w sklepie internetowym. Klientów nie brakuje, ale nie zasypie to spadku przychodów wywołanych przez zamknięcie salonów. Pandemia koronawirusa sprawiła, że surowce takie jak złoto i srebro podrożały na rynkach światowych. - Złoto i waluty drożeją, ale wszystkie ceny, które są w naszym sklepie internetowym wciąż są stare. Utrzymujemy ceny które są przed kryzysem. Ten kto chce zaoszczędzić w przyszłości teraz kupuje - mówił Stawecki. Posłuchaj całej rozmowy.