W nocy z poniedziałku na wtorek senatorowie przegłosowali swoje poprawki do pakietu ustaw zwanych tarczą antykryzysową. Senat chciał m.in. wyższych dopłat do pensji pracowników i wstrzymania pobierania zaliczek na podatki, a także wykreślenia z nowelizacji ustaw zmian w Kodeksie Wyborczym i zapisów dotyczących ograniczeń w Radzie Dialogu Społecznego. Poprawki dotyczyły też opieki nad dziećmi, przedsiębiorców, ochrony personelu medycznego i samorządów. Wszystkie poprawki, które zakładały zwiększenie pomocy państwa dla przedsiębiorców zostały jednak odrzucone przez Sejm. Odbyło się to przy ostrej krytyce ze strony posłów opozycji.
- Senat załatał dziurawą waszą tarczę, a wy wszystko chcecie odrzucić jednym głosowaniem, schowani za wasze tablety - podkreślał szef PO Borys Budka. - Premier Morawiecki powinien wstać i powiedzieć jasno Polakom: "Oszukaliśmy was" - dodał.
We wtorkowym głosowaniu zostały odrzucone m.in. te poprawki, w których Senat proponował:
Sejm przyjął poprawkę Senatu do noweli ustawy o systemie instytucji rozwoju rozszerzającej kompetencje Polskiego Funduszu Rozwoju w związku z epidemią koronawirusa. 455 posłów opowiedziało się za tą poprawką, nikt nie był jej przeciwny i nikt się nie wstrzymał.
Izba Niższa odrzuciła także poprawkę Senatu skreślającą zmiany w kodeksie wyborczym. Chodzi o zapis o głosowaniu korespondencyjnym dla osób przebywających na kwarantannie i tych, które ukończyły 60. rok życia.
Po godzinie 21 rzecznik prezydenta Błażej Spychalski poinformował na Twitterze, że Andrzej Duda przegłosowany przez Sejm pakiet ustaw podpisał.
- Zgodnie z obietnicą Prezydent RP, niezwłocznie po zakończeniu prac parlamentarnych podpisał ustawy tworzące #TarczaAntykryzysowa. Wsparcie polskiej gospodarki, przedsiębiorstw, rolnictwa, pracowników jest najważniejsze w tym trudnym czasie! - poinformował Spychalski.