Perła wstrzymuje produkcję piwa w Lublinie. Jeden z pracowników jest zakażony koronawirusem

Perła - Browary Lubelskie zdecydowała się wstrzymać produkcję w browarze znajdującym się w Lublinie, gdyż jeden z pracowników jest zakażony koronawirusem. Do pracy zakład wróci we wtorek 14 kwietnia.

O tym, że jeden z pracowników browaru jest zakażony koronawirusem, poinformowała lubelska Wyborcza. Wkrótce informacja została potwierdzona przez dyrektora generalnego Perła - Browary Lubelskie, Andrzeja Rutkowskiego, który wystosował w tej sprawie oficjalne oświadczenie. 

W dniu 4 kwietnia br. otrzymaliśmy informację o potwierdzeniu zakażenia koronawirusem u jednego z pracowników naszej firmy. Wobec powyższego Zarząd Spółki zdecydował o niezwłocznym wstrzymaniu produkcji w Browarze nr 1 przy ul. Kunickiego w Lublinie. Podjęliśmy tę decyzję natychmiast, informując jednocześnie Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Lublinie celem podjęcia działań przewidzianych w takich wypadkach

- czytamy w komunikacie. 

Perła wstrzymuje produkcję piwa w Lublinie. Powrót do pracy 14 kwietnia 

Jak podaje Dziennik Wschodni na podstawie rozmowy z wojewódzkim inspektorem sanitarnym Marią Korniszuk, pracownik najprawdopodobniej zaraził się poza terenem browaru, a nawet województwa lubelskiego, gdyż od dłuższego czasu przebywał na północy Polski. Mimo to zdecydowano się wytypować grono pracowników zakładu, którzy mogli mieć kontakt z zakażonym. 

Sam browar wróci w pełni do pracy po Świętach Wielkanocnych, we wtorek 14 kwietnia. Spółka Perła - Browary Lubelskie zapewnia przy tym, że "proces produkcji piwa jest w pełni zamknięty i wysoce zautomatyzowany, w związku z czym zaistniała sytuacja epidemiczna nie stanowi żadnego zagrożenia dla bezpieczeństwa produktu finalnego. Nie istnieje bowiem możliwość fizycznego kontaktu pracowników z samym produktem, jakim jest piwo, czy to w trakcie jego warzenia, czy też rozlewu do opakowań". 

Więcej o: