Polski Fundusz Rozwoju rozpoczął - zgodnie z zapowiedziami - akcję sprzedaży obligacji, które docelowo mają przynieść 100 mld zł na finansowanie działań osłonowych związanych z epidemią koronawirusa. O sprzedaży pierwszego pakietu poinformował na Twitterze Paweł Borys, szef PFR
- Pierwsza emisja koronaobligacji PFR zakończyła się sukcesem z popytem wyższym, niż oczekiwany. Pozyskaliśmy 16,3 mld zł na Tarczę Finansową PFR - dodał.
Borys wyjaśnił też, że w związku z epidemią COVID19, na kilka miesięcy Grupa PFR "zamieni się w szpital dla przedsiębiorstw zarażonych skutkami tego kryzysu".
Mogę zadeklarować, że nasz zespół będzie walczyć o każdą firmę i każde miejsce pracy. Lekarstwem wsparcie finansowe o wartości 100 mld zł
- wyjaśnił Borys. Wcześniej mówił, że Fundusz planuje emitować obligacje na sfinansowanie tarczy finansowej o terminach 2, 3 i 4 lata. Cały program ma być rozliczony do 2025 roku.
Z komunikatu PFR wynika, że obligacje są oprocentowane w stosunku rocznym na poziomie 1,375 proc., a termin zapadalności ustalony na 29 marca 2024 r.
Rentowność papierów została określona na podstawie wyceny obligacji skarbowych o podobnym terminie zapadalności powiększonych o podatek bankowy i marżę za ryzyko mniejszej płynności niż obligacje skarbowe. Konstrukcja elementów składowych rentowności jest zbliżona do obligacji emitowanych przez bank BGK.
Środki pozyskane przez PFR z emisji koronaobligacji zostaną w całości przeznaczone na realizację rządowego programu wsparcia finansowego przedsiębiorców w związku z negatywnymi skutkami COVID-19.
Finansowanie tarczy finansowej, której wartość opiewa na ok. 100 mld zł, będzie pochodziło z emisji obligacji z gwarancjami Skarbu Państwa przez PFR. NBP z kolei będzie mógł skupować te papiery od banków komercyjnych.