Od noszenia maseczki bolą cię uszy? Pielęgniarki pokazały, jak temu zaradzić

Maseczki ochronne - wielu z nas ciężko się w nich oddycha i niewygodnie nosi. Pielęgniarki, które muszą w nich chodzić przez wiele godzin dziennie, pokazały w mediach społecznościowych dwa proste triki, jak poradzić sobie z niekomfortową sytuacją.
 

W pierwszym wariancie do wykonanej z tkaniny opaski na głowę należy przyszyć dwa guziki, po obu stronach. Dzięki takiemu rozwiązaniu gumki maseczki możemy zaczepić właśnie o guziki, a nie o własne uszy. Pozwoli nam to uniknąć przetarć skóry.

Zobacz wideo Czy koronawirus zagraża dzieciom?

Druga metoda jest jeszcze prostsza i polega na przewleczeniu paska materiału przez uszy maseczki. By to zrobić, kładziemy sobie na czole kawałek tkaniny, a następnie jego dwa końce przekładamy przez gumki maseczki ochronnej. Następnie pozostaje nam już tylko zawiązać materiał z tyłu głowy. Jak to zrobić, dokładnie pokazano na poniższym filmiku.

Jak nosić maseczkę, żeby nie bolały nas uszy?

Rozwiązaniem jest także zakupienie maseczki, którą zawiązujemy z tyłu głowy. Nie posiadają one gumeczek, które zakładamy na nasze narządy słuchu, lecz krótkie troczki dające się zawiązać na kokardkę. To wygodne także dlatego, że samemu decydujemy o tym, jak ciasno maseczka ma przylegać do twarzy i jak mocno ma być zawiązana.

Z powyższych rozwiązań skorzystać mogą głównie kobiety, ale jest również rozwiązanie dla mężczyzn.  Wystarczy założyć maseczkę na twarz i uszy tak jak zwykle, a następnie przełożyć przez gumeczki spinacz biurowy i spiąć je ze sobą za głową. Dzięki temu nacisk nie skupi się na uszach, a paski przestaną nas obcierać, wywołując pieczenie i dyskomfort.

Więcej o: