Wraz z początkiem września rozpoczęła się druga fala epidemii koronawirusa. Od ponad miesiąca obserwujemy stopniowy wzrost liczby nowych zachorowań. W piątek 2 października Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 2292 nowych i potwierdzonych przypadkach zachorowań na koronawirusa, co jest rekordem od początku trwania pandemii. Każdego dnia resort informuje także o kolejnych zmarłych.
Druga fala epidemii koronawirusa ma także wpływ na funkcjonowanie placówek oświatowych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami mogą one działać w trzech trybach: normalnym, mieszanym lub zdalnym. Ministerstwo Edukacji Narodowej codziennie informuje o tym, ile placówek musiało zmienić zasady.
Wzrost zachorowań znajduje odzwierciedlenie w danych prezentowanych przez resort, gdyż z każdym dniem maleje liczba placówek pracujących w klasycznym trybie. Jak dotąd, otwartych jest 98,82 proc. placówek, co jest spadkiem o 0,08 proc. względem poprzedniego dnia. Według stanu na 2 października funkcjonowanie przedszkoli, szkół i placówek oświatowych wygląda następująco:
Dla porównania na początku ubiegłego tygodnia 213 placówek pracowało w trybie mieszanym, a 71 w trybie zdalnym. W ciągu zaledwie pięciu dni liczba placówek pracujących w trybie mieszanym wzrosła do 321, natomiast w zdalnym do 106. Obecny tydzień również przynosi stały przyrost w tym aspekcie.
Choć resort codziennie aktualizuje dane na temat zmiany trybu funkcjonowania placówek oświatowych, to jest z nimi pewien problem. W zależności od dnia zmniejsza się bądź zwiększa łączna liczba placówek. Z danych opublikowanych przez resort 2 października wynika, że łączna liczba placówek oświatowych to 48484, natomiast 1 października wynosiła ona 48474, czyli o 10 mniej. Na przełomie września i października liczba placówek oświatowych w podawanych danych zmalała natomiast o 20. (30 września - 48494, 1 października - 48474).
Wysłaliśmy zapytanie do Ministerstwa Edukacji Narodowej w tej sprawie. Zaktualizujemy tekst, jeśli tylko otrzymamy wyjaśnienie.