Statystyki dotyczące zajętych łóżek i respiratorów przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 zostały opublikowane na Twitterze Ministerstwa Zdrowia. W ubiegłą sobotę szef tego resortu ogłosił, że podjął decyzję o zwiększeniu liczby łóżek dla zakażonych koronawirusem do ok. 13 000. W środę 14 października poinformowano z kolei, że zajętych jest ich 6084, a więc 46,8 procent ze wszystkich łóżek zarezerwowanych dla pacjentów "covidowych". W ciągu ostatniej doby liczba zajętych łóżek wzrosła o 415.
W sobotę 10 października minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział, że Agencja Rezerw Materiałowych wyda 300 respiratorów dla pacjentów z koronawirusem, co oznacza, że we wszystkich szpitalach w Polsce dostępnych jest łącznie ok. 1200 takich urządzeń. Resort zdrowia poinformował także, że 14 października do respiratorów podpiętych było 467 pacjentów. Oznacza to, że zajętych jest 38,91 procent spośród wszystkich dostępnych maszyn tego typu przeznaczonych dla osób chorych na COVID-19. W ciągu 24 godzin liczba zajętych respiratorów wzrosła o 46.
12 października wiceminister zdrowia Waldemar Kraska zapewniał, że nie obawia się, że zabraknie łóżek lub respiratorów dla pacjentów z koronawirusem. Stwierdził jednak, że "wąskim gardłem" polskiego systemu zdrowia jest brak kadry medycznej.
- To zaniedbania wieloletnie. Szczególnie lekarzy anestezjologów i pielęgniarek anestezjologicznych z dnia na dzień potrzeba nam będzie coraz więcej - mówił Waldemar Kraska.