- Mam nadzieję, że ten temat będzie mógł być poruszony. W klubach fitness, siłowniach liczba zakażeń była niewielka od początku pandemii. Te kluby przygotowały się dobrze do przestrzegania wszystkich restrykcji i norm. Chciałabym wierzyć, że będziemy mogli przekonać rządowy zespół zarządzania kryzysowego do tego, że restrykcje w tym obszarze nie są potrzebne - podkreślała Jadwiga Emilewicz w programie "Money. To się liczy" w portalu money.pl.
Była wicepremierka przyznała również, że przekazywała do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów postulaty branży fitness, która protestuje przeciwko zamknięciu ich biznesów.
Chociaż Emilewicz jest przeciwna obostrzeniom dla branży fitness, nie przyznała, kto popełnił błąd wprowadzając takie restrykcje. Jadwiga Emilewicz unikała odpowiedzi na to pytanie. - Nie popełnia błędu tylko ktoś, kto nic nie robi - zbywała pytania Mateusza Ratajczaka była minister rozwoju.
W ramach Tarczy Finansowej PFR do branż, które obecnie są dotknięte restrykcjami w związku z koronawirusem trafiło blisko 4 mld zł - podkreślił w środę prezes PFR Paweł Borys. Dodał, że 23,8 tys. firm otrzymało średnio 164 tys. zł pomocy.
Borys na swoim profilu twitterowym wyjaśnił, że do turystyki i gastronomii trafiło 3,4 mld zł, a do kultury, rozrywki i rekreacji 0,5 mld zł.
"Pomoc w kwocie średnio 164 tys. zł trafiła do 23,8 tysięcy mikro, małych i średnich firm" - zaznaczył.
Rząd od soboty 17 października wprowadził nowe obostrzenia w związku ze zwiększoną liczbą zakażonych koronawirusem. Dotyczyły one m.in. zawieszenia działalności siłowni, basenów w strefach żółtej oraz czerwonej. Restrykcje dotknęły również branżę gastronomiczną oraz w czerwonej strefie - handlu.
We wtorek prezes PFR ocenił, że obecne restrykcje związane z koronawirusem to koszt ok. 2 proc. spadku aktywności w czwartym kwartale br.