Jak używać pulsoksymetru? Ministerstwo Zdrowia radzi, czego nie robić
Ministerstwo Zdrowia uruchamia systemu zdalnego monitoringu parametrów u pacjentów z COVID-19 z grup podwyższonego ryzyka, których wskażą lekarze podstawowej opieki zdrowotnej. Jednym z monitorowanych parametrów będzie poziom saturacji, czyli nasycenia krwi tętniczej tlenem za pomocą pulsoksymetrów. 1500 takich urządzeń trafiło już do Małopolski. Będą dystrybuowane przez Pocztę Polską.
Jak wykonać pomiar pulsoksymetrem?
Pulsoksymetr to urządzenie elektroniczne służące do nieinwazyjnego pomiaru saturacji krwi. Aby dokonać pomiaru należy wsunąć do jego wnętrza palec.
"Co może wpłynąć na nieprawidłowy pomiar pulsoksymetru? Ruch palca podczas pomiaru, wilgotna dłoń, paznokcie pomalowane lakierem, zbyt długie paznokcie" - poinformował w sobotę resort zdrowia na Twitterze. Wskazuje też by przed pierwszym użyciem pulsoksymetru zapoznać się z instrukcją obsługi.
Po zakończeniu pilotażu w Małopolsce monitorowanie parametrów u pacjentów z COVID-19 z grup podwyższonego ryzyka za pomocą pulsoksymetrów ma być zastosowane w całym kraju.
Do kogo może trafić pulsoksymetr?
Lekarz podstawowej opieki zdrowotnej po otrzymaniu informacji, że u pacjenta zdiagnozowano COVID-19 na podstawie informacji o jego stanie zdrowia zebranych podczas wywiadu, będzie kwalifikował go do objęcia programem telemonitoringu. Wówczas pacjent otrzyma dane do logowania w systemie.
Informacja o tym, że dana osoba potrzebuje sprzętu do telemonitoringu będzie automatycznie przekazywana do Poczty Polskiej, by listonosz znał adres do przekazania pulsoksymetru.
Resort przekonuje, że wprowadzenie bieżącego nadzoru nad pacjentami pozostającymi w izolacji domowej jest konieczne ze względu na wysoki poziom stwierdzanych zakażeń. Taki nadzór będzie sprawowany przez całą dobę przez Infolinię Domowej opieki medycznej.
Konsultacja medyczna w przypadku pogorszenia stanu zdrowia
W przypadku obniżenia się parametrów możliwa będzie zdalna konsultacja lekarska. Dodatkowo uruchomiona zostanie infolinia ze wsparciem psychologicznym dla pacjentów.
MZ uzasadnia, że wprowadza program telemonitoringu, aby odpowiednio wcześnie wychwytywać grupy pacjentów, którzy ze względu na pogorszenie stanu powinni trafić na leczenie szpitalne.
Zauważono, że zgodnie z opiniami ekspertów medycznych, m.in. z Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych (PTEILCHZ), kluczowe znaczenie ma wartość saturacji.
Istotą wdrażanego systemu jest samodzielny pomiar saturacji oraz tętna w domu za pomocą wypożyczonych pulsoksymetrów i pomiar temperatury, które po wprowadzeniu do aplikacji na telefonie i przesłaniu do centrum monitorowania w zestawieniu z jednorazową oceną ryzyka na podstawie wywiadu medycznego przeprowadzoną przez lekarza POZ, pozwolą wskazać pacjentów, którzy wymagają hospitalizacji.
Autor: Danuta Starzyńska-Rosiecka, PAP
Koronawirus: wszystkie aktualne informacje i zalecenia na gov.pl
-
ZUS zobaczył ją na zdjęciu z ferii. Musi oddać cały zasiłek z odsetkami. "Wiedziała, że jej nie wolno"
-
Rok pandemii w Polsce kończymy posępną liczbą. Jakby zniknęły całe Siedlce. Drugie miejsce w UE
-
Właściciele domów będą zgłaszać, czym ogrzewają budynek. Wysokie kary dla tych, którzy tego nie zrobią
-
Lidl i Biedronka wycofują mięso drobiowe. Wykryto w nim salmonellę
-
Kaczyński i Morawiecki zainicjowali wiercenie pod dnem Świny. Premier zachwycał się "potężnym wiertłem"
- Rząd na placu budowy tunelu w Świnoujściu: "Dotrzymaliśmy słowa". Unia przypomina za czyje pieniądze
- Podatek od nieruchomości. Do kiedy trzeba go zapłacić? Zostało niewiele czasu
- Ceny gazu wkrótce w górę o 100 proc.? URE nie będzie ich odgórnie regulować
- USA. Miasto dało 500 dolarów dochodu podstawowego. Efekt? Wzrost zatrudnienia, mniej osób z depresją
- 14. emerytura. Prezydent Andrzej Duda ma podpisać ustawę w poniedziałek