Prasa: Rząd pozwoli na szczepienia w mniejszych firmach. Łącznie muszą zatrudniać 500 osób

"Rzeczpospolita" informuje, że rząd pozwoli na szczepienia w mniejszych firmach. Będą one musiały jednak należeć do jednej grupy kapitałowej i wciąż zatrudniać przynajmniej 500 osób.

Przed tygodniem odbyło się spotkanie przedstawicieli rządu i biznesu, na którym omawiano szczegóły szczepień w zakładach pracy. Obie strony były zadowolone z rozmów, a pierwsze doniesienia mówiły o tym, że akcja ma wystartować w maju. Możliwość zaszczepienie miały otrzymać firmy, które znajdą przynajmniej 500 chętnych. 

W Polsce jest jednak ledwie kilka tysięcy firm, które mogłyby spełnić ten warunek. "Rzeczpospolita" dotarła do informacji, z których wynika, że zasady zostaną zmienione tak, by ze szczepień mogły skorzystać też mniejsze przedsiębiorstwa.

Zobacz wideo Jakie będą zasady szczepienia w zakładach pracy? "Nie wykorzystujemy nawet 50 proc. możliwości prowadzenia szczepień. Byłoby nieroztropne uruchamianie kolejnych form szczepień"

Szczepionki w grupach kapitałowych zatrudniających 500 pracowników 

Z informacji "Rz" wynika, że z możliwości organizacji punktu szczepień w zakładzie pracy będą mogły skorzystać także grupy kapitałowe składające się z kilku spółek, w których łączne zatrudnienie to przynajmniej 500 osób. Do tej liczby będą wliczani również współpracownicy przedsiębiorstw, niezależnie od formy zatrudnienia. Uwzględnić będzie można więc samozatrudnionych, zleceniobiorców, a nawet pracowników tymczasowych. 

Kolejną zmianą jest możliwość zorganizowania punktu szczepień bezpośrednio w zakładzie pracy, donosi "Rz". Według wcześniejszych informacji, za organizację i tak miał jednak odpowiadać pracodawca. To po jego stronie miałoby leżeć zatrudnienie lekarza i dostarczenie mu wyposażenia, mówił niedawno w programie "Tłit" prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski.

Firmy chcą jeszcze większego rozszerzenia szczepień

"Rz" informuje też, że z organizacji szczepień chciałyby skorzystać również przedsiębiorstwa, które nie tworzą grupy kapitałowej, ale działają w jednym obszarze i spełniają łącznie dolny limit zatrudnienia 500 osób. Firmy liczą też na uwzględnienie w szczepieniach rodzin. 

Pracodawcy chcieliby, aby nowy system umożliwiał szczepienie także rodzin pracowników czy organizację szczepień dla lokalnych społeczności tak, by zwiększyć skuteczność działania nowego systemu

- mówi Grzegorz Baczewski, dyrektor generalny Konfederacji Lewiatan.

Przedsiębiorcy są też gotowi zacząć szczepienia wcześniej niż w połowie maja. Rząd zasłania się jednak niedostateczną liczbą dawek szczepionki, by szybciej ruszyć z programem. 

Więcej o: