Nawet osiem lat więzienia za fałszywy certyfikat szczepień. NFZ ostrzega medyków

Wystawianie fałszywych certyfikatów covidowych "stwarza ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa i może być kwalifikowane jako czyn karalny" - ostrzega pracowników punktów szczepień NFZ. To fragment komunikatu, który medycy otrzymali w związku z doniesieniami o próbach wyłudzania zaświadczeń o szczepieniu przeciw koronawirusowi.

Narodowy Fundusz Zdrowia wystosował specjalny komunikat dla pracowników punktów szczepień. Powodem są doniesienia o próbach wyłudzeń certyfikatów covidowych, które przydają się zwłaszcza podczas wyjazdów wakacyjnych. Mowa o przypadkach, gdy pacjent oferuje medykowi łapówkę w zamian za zutylizowanie jego dawki szczepionki oraz odnotowanie szczepienia w systemie jako wykonanego, a następnie wystawienie fałszywego certyfikatu. W ten nielegalny sposób niektóre osoby próbują obejść m.in. obowiązek wykonania testu na obecność COVID-19 czy kwarantanny podczas zagranicznej podróży.

Zobacz wideo Bodnar o certyfikatach covidowych: Bardzo dobrze, że zostaną wprowadzone

Zgodnie z ustaleniami portalu Medycyna Praktyczna fałszywa adnotacja szczepienia kosztować ma od tysiąca do trzech tysięcy złotych. Portal zwraca uwagę, że wakacje mogły wzmóc zainteresowanie takim rozwiązaniem, a co za tym idzie - spowodować wzrost cen za tę "usługę".

Fałszywe poświadczenie szczepienia. NFZ ostrzega przed karami

NFZ w ostrzegł personel punktów szczepień, że wystawianie fałszywych certyfikatów "stwarza ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa i może być kwalifikowane jako czyn karalny". 

W komunikacie przypomniano, że "Kodeks karny stanowi, iż funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat". W wypadku mniejszej wagi - sprawca podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności, a jeśli popełnia przestępstwo w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat.

"Jedyną prawidłową reakcją personelu punktu szczepień na brak woli faktycznego zaszczepienia się po stronie zgłaszającego się do punktu szczepień, jest nieprzeprowadzenie tego szczepienia, niewydanie certyfikatu oraz pouczenie o możliwych skutkach takich działań (...), a w przypadku próby uzyskania sfałszowanego dokumentu szczepienia - niezwłoczne powiadomienie o tym organów ścigania" - przekazał NFZ w dokumencie.

Pełną treść komunikatu opublikowało pogotowie ratunkowe w Bielsku-Białej na swoim facebookowym profilu.

Więcej o: