Jak poinformowała podczas konferencji prasowej hiszpańska ministerka zdrowia Carolina Darias, zgodnie z zatwierdzonym we wtorek (19 kwietnia) rządowym dekretem maseczki mają odtąd służyć jako nieobowiązkowy "element ochrony przed koronawirusem". Wyjątkiem będą placówki służby zdrowia, apteki i środki transportu publicznego, gdzie zakładanie maseczek będzie nadal wymagane. Za nieprzestrzegania obowiązku noszenia maseczek w tych miejscach grozi mandat w wysokości do 100 euro. Z obowiązku zakrywania ust oraz nosa są zwolnione m.in. dzieci do 6. roku życia, osoby posiadające schorzenia układu oddechowego.
Darias przypomniała, że w lutym br. w Hiszpanii zniesiony został nakaz noszenia maseczek na świeżym powietrzu. Według rządowych szacunków od początku pandemii na COVID-19 zmarło w tym kraju ponad 103 tys. osób, a liczba zakażeń przekroczyła 11,6 mln.
Z danych opublikowanych przez portal ourworldindata.org wynika, że 20 kwietnia w Hiszpanii nie odnotowano żadnego przypadku zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Z kolei średnia zakażeń z ostatnich siedmiu dni wyniosła 10 668.
Przeczytaj więcej informacji o epidemii koronawirusa na stronie głównej Gazeta.pl.
Osoby, które nie posiadają Unijnego Certyfikatu COVID i przybywają do Hiszpanii drogą powietrzną lub morską, mają obowiązek wypełnić formularz sanitarny. "Formularz generuje kod QR, który należy okazać przed wejściem na pokład samolotu lub statku pasażerskiego oraz po przybyciu do Hiszpanii" - czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie polskiego rządu. Dodatkowo wszystkie osoby odwiedzające Hiszpanię muszą poddać się kontroli zdrowotnej. Jeśli u podróżującej osoby zostanie stwierdzona gorączka, czyli temperatura powyżej 37,5 stopnia zostanie poddana kolejnej kontroli.
Autor: zat/ akl (PAP)
Koronawirus: wszystkie aktualne informacje i zalecenia na gov.pl.