Zakaz handlu w niedzielę pełen dziur? Pojawił się kolejny pomysł na jego obejście. Dość oryginalny

FOR: ustawa o zakazie handlu jest bublem
Ustawa o ograniczeniu handlu w niedzielę była reklamowana przez ustawodawcę jako sposób na zapewnienie pracownikom handlu wolnych niedziel i lepszego odpoczynku. Jednak coraz więcej wskazuje na to, że nie wszyscy pracownicy sklepów i centrów handlowych będą mogli cieszyć się większą liczbą wolnych niedziel.
Forum Obywatelskiego Rozwoju, fundacja, której przewodniczącym jest Leszek Balcerowicz, twierdzi, że znalazła kolejny dowód na to, że ustawa jest bublem. Zdaniem FOR, prawo można ominąć ustawiając automaty w sklepach, gdyż ustawa nie precyzuje miejsc ustawiania automatów, a także zezwala (zupełnie sensownie) na handel za ich pomocą.
Dziś w naszej akcji #ZakazHandlu, czyli #BubelRoku o handlu z automatów. Nie wskazano, gdzie mają stać automaty i co można z nich kupić. Można więc sprzedawać w nim "symbol towaru" (np. telewizora) i odbierać go po chwili w miejscu, które nie jest ustawową "placówką handlową" pic.twitter.com/w8PA7waJgO
- FOR (@FundacjaFOR) 12 lutego 2018

"Symbol towaru" z automatu
Zdaniem FOR oznacza to, że w automatach klienci mogą spokojnie kupować "symbole towarów" (np. symbol telewizora) i odbierać w wyznaczonym punkcie za okazaniem tegoż. To zaś oznaczałoby wprost ominięcie ustawy, bo nie jest trudno sobie wyobrazić sprzedaż w taki sposób niemal dowolnych towarów.
Trudno jednak stwierdzić, czy luka wskazana przez FOR na pewno jest luką, którą da się prawo ominąć. Na pewno będzie można to stwierdzić dopiero wtedy, gdy zapadnie pierwsze rozstrzygnięcie w sądzie w sprawie sklepu lub sieci handlowej, która podejmie ryzyko sprawdzenia tego pomysłu w praktyce. Jeżeli, oczywiście, ktokolwiek takie ryzyko podjąć zechce.

Pomysły na zakaz handlu
Pomysł z automatami to dowód na kreatywność osób, które poszukują sposobu na ominięcie zakazu handlu w niedziele. Wśród najciekawszych propozycji można wymienić pomysł z zamianą sklepów w showroomy, o którym mówił prezes Top Secret. W takich miejsca można by było oglądać ekspozycję, a następnie zamawiać ubrania zamawiać potem przez internet.
Własne sposoby na zminimalizowanie skutków zakazu handlu mają również sieci handlowe. Biedronka rozważa zmiany nocne, chociaż wciąż zastrzega, że projekt jest na etapie analiz.

Sieci szykują się na zmiany
Nie wszystkie sieci handlowe są jednak z zakazu niezadowolone. Duńska sieć Netto wprost chwali wprowadzenie wolnych niedziel i tylko nieznacznie wydłuża godziny pracy w niektórych placówkach. Lidl podkreśla, że "komfort pracy ma kluczowe znaczenie" i nie zamierza wprowadzać nocnych zmian. Wszyscy jednak szykują się na większe obłożenie sklepów w soboty i poniedziałki.
Ustawa o zakazie handlu, a dokładnie o "ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni" została już podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę. Wchodzi w życie od marca. Pierwszą niedzielą, w którą będzie realnie obowiązywała jest 11 marca.

Galerie handlowe będą czynne?
Swój pomysł na "ominięcie" zakazu handlu w niedzielę mają również właściciele niektórych galerii handlowych m.in. firma Unibail-Radamco, która jest właścicielem takich galerii, jak warszawska Arkadia, Złote Tarasy, Centrum Ursynów, Galeria Mokotów i Galerią Wileńska.
Unibail-Radamco zapowiada, że te galerie będę otwarte w niedziel pomimo zakazu handlu. Mogą byćone otwarte, bo ustawa nie dotyczy samego budynku galerii oraz dlatego, że w jej obrębie znajdują się lokale, których zakaz handlu nie dotyczy. Chodzi m.in. o znajdujące się w galeriach kwiaciarnie, punkty gastronomiczne i usługowe, multipleksy kinowe czy apteki.