W styczniu zarejestrowano tylko 23 nowe ciągniki Ursusa. Polska firma traci rynek?

Ursus traci na giełdzie
W styczniu Ursus zarejestrował 23 nowe ciągniki rolnicze, czyli aż o 45,2 proc. mniej niż z początkiem ubiegłego roku - podał Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego.
Co gorsza, udział Ursusa w ogólnej liczbie rejestracji nowych ciągników w Polsce wyniósł w styczniu 6,67 proc. wobec 8,19 proc. w styczniu 2017 r. Z tych danych wynika, że producent ciągników, maszyn rolniczych i elektrycznych autobusów traci znaczną część rynku.
Reakcja inwestorów na newsa o rejestracjach traktorów była natychmiastowa. Kurs Ursusa mocno we wtorek stracił na giełdzie w Warszawie. Także w środę notowania rozpoczęły się od wyraźnego, ponad jednoprocentowego spadku.

Styczeń najgorszy od 13 lat - dla wszystkich
Być może jednak reakcja inwestorów była przesadna. Na polskim rynku ciągników rolniczych dzieją się teraz dziwne rzeczy. Jak podał kilka dni temu specjalistyczny portal AgriTrac w styczniu w Polsce zarejestrowano tylko 340 nowych ciągników. To najgorszy wynik od stycznia 2005 roku.
Najczęściej rejestrowane były maszyny New Holland. Sprzedaż na poziomie 73 ciągników dała włoskiej firmie 21 proc. udziału w rynku. Na drugiej pozycji znalazła się japońska Kubota - 61 sprzedanych sztuk, co dało 18 proc. rynku. Trzeci był czeski Zetor z liczbą 43 rejestracji (13 proc. udziału w rynku).
Ursus nie znalazł się co prawda w tym zestawieniu na podium, ale klienci polskiej firmy zarejestrowali w styczniu, jak podał AgriTrac, 15 ciągników Ursus C-380 - był to więc najczęściej rejestrowany ciągnik w Polsce z początkiem roku.

Grudzień był natomiast. najlepszy w całym roku
Przed fatalnym dla producentów ciągników styczniem był wyśmienity grudzień. Zarejestrowano wtedy 2447 ciągników i był to wynik wyjątkowy. W ubiegłym roku tylko w grudniu sprzedaż nowych ciągników rolniczych przekroczyła ponad 2 tysiące sztuk.
To nie wszystko. W grudniu Ursus radził sobie bardzo dobrze. Najwięcej zarejestrowano ciągników Zetora - 334 sztuk - ale drugi był Ursus - 325 maszyn z jego logo zostało zarejestrowanych.
Na trzecim miejscu był Farmtrac, producent z Mrągowa należący do indyjskiej spółki Escorts, z 264 nowo zarejestrowanymi ciągnikami.
Czytaj więcej: Ursus już od pewnego czasu pracuje nad ciągnikiem rolniczym z napędem elektrycznym

Cuda na rynku przez nowe homologacje
Gwałtowne zmiany w liczbie rejestracji ciągników dość łatwo można wytłumaczyć. W 2018 roku weszły w życie nowe homologacje dotyczące ciągników - w większości dotyczą zmian zwiększających bezpieczeństwo kierującego maszyną. Zmiany te podnoszą ceny ciągników.
Sprzedawcy traktorów rejestrowali więc w grudniu je na siebie, po to, by w nowym roku odsprzedać ciągniki rolnikom. Maszyny te nie musiały spełnić nowych wymagań, więc są tańsze.
Z zarejestrowanych 2447 ciągników rolniczych pod koniec roku tylko 1104 sztuki dotyczyły rejestracji na osoby indywidualne. Aż 1343 ciągniku zarejestrowano na firmy.
Być może więc bardzo słaby wynik w styczniu Ursusa jest wyłącznie incydentalny. Chwilowe zamieszanie na rynku mu nie służy.