Zamieszanie wokół wenezuelskiego bitcoina. Stanowcze odpowiedzi polskiego resortu finansów i MSZ

Resort finansów: Kryptowaluta bez gwarancji
Kilka dni temu wenezuelski minister handlu i międzynarodowych inwestycji Jose Vielma Mora, cytowany przez wspieraną przez rząd agencję TeleSur stwierdził, że Polska, Dania, Norwegia, Honduras i Wietnam byłyby skłonne przyjąć tamtejszą kryptowalutę petro, w zamian za żywność i lekarstwa.
Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów czy to prawda oraz jaką wartość miałaby mieć taka transakcja i kiedy mogłaby być przeprowadzona.
- Do Ministerstwa Finansów nie wpłynęło żadne pismo w tej sprawie - odpowiedział nasz resort finansów. - Kryptowaluty nie są emitowane, ani gwarantowane przez bank centralny, ani inne instytucje państwowe. Nie są więc prawnym środkiem płatniczym ani walutą, nie mogą być też wykorzystane do spłaty zobowiązań podatkowych i nie są powszechnie akceptowane w punktach handlowo-usługowych - tłumaczy Ministerstwo Finansów.
Na nasze pytania o ewentualne wsparcie Wenezueli odpowiedziało też Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
- Zgodnie z wiedzą MSZ Polska nie zgłaszała zainteresowania transakcjami z wykorzystaniem kryptowaluty petro - poinformowało MSZ.

Wenezuela opiera petro na baryłce ropy
Jednak w środę Wenezuela przeprowadziła emisję petro. - Rząd Wenezueli przeprowadził pierwszą na świecie emisję narodowej kryptowaluty petro, uzyskując 4,777 mld juanów (735 mln dol.) - ogłosił prezydent tego kraju Nicolas Maduro.
"Financial Times" poinformował, że cena emisyjna wenezuelskiej kryptowaluty została ustalona na 60 dol. Oferta miała obejmować 38,4 mln z planowanych stu milionów jednostek petro. Nie podano, kto kupił wenezuelską kryptowalutę. W kolejnej transzy rząd chce zaoferować 44 mln petro. Pozostałe 17,6 mln chce zachować dla siebie.
Rząd Wenezueli twierdzi, że każde petro zabezpieczone jest jedną baryłką tamtejszej ropy. Kryptowaluta ma służyć do rozliczeń z innymi państwami. Można nią będzie płacić jednak również podatki oraz opłacać usługi publiczne.

Po co petro?
Wenezuela pogrążona jest w potężnym kryzysie gospodarczym. W sklepach brakuje towarów, także żywności. Są problemy z lekarstwami.
Inflacja sięga kilku tysięcy procent. Miądzynarodowy Fundusz Walutowy szacuje, że w tym roku jeszcze podskoczy, do 13 tys. proc. Państwo nie nadąża z drukowaniem nowych banknotów.
W tym roku, według prognoz, gospodarka Wenezueli ma się skurczyć o 15 proc.

Polska bez kryptowaluty
Nad własną kryptowalutą, Digital PLN (dPLN), pracowała też Polska. - Stworzyliśmy kryptograficzną walutę, którą pozbawiliśmy cech spekulacyjnych. Chcemy dać naszej gospodarce niepodrabialny pieniądz, który nie wymaga drogiej infrastruktury, a przy okazji jego transfer jest ultraszybki - mówił "Pulsowi Biznesu" prof. Krzysztof Piech, prezes Polskiego Akceleratora Technologii Blockchaine, który pracował nad dPLN.
Po tym, jak w połowie stycznia informacje o pracach nad polską kryptowalutą wyszły na jaw, resort cyfryzacji wycofał swój patronat nad projektem. - Ministerstwo Cyfryzacji wspiera rozwój technologii rejestrów rozproszonych, natomiast nie prowadzi jakichkolwiek projektów i badań związanych z kryptowalutami - poinformował.