5 rzeczy, które musisz wiedzieć o Galaxy A8. Fajnym średniaku udającym flagowca [TEST]

Galaxy A8 jest typowym mocnym średniakiem. To oznacza, że znajdziemy tu wszystko, czego na co dzień potrzebuje standardowy użytkownik. Za prawidłową pracę smartfona odpowiada Exynos 7885 z 4 GB pamięci RAM osiągający z AnTuTu ponad 80 tys. pkt. System działa bardzo sprawnie i szybko wykonuje wszystkie polecenia. Szkoda, że pamięci wewnętrznej jest tylko 32 GB (w praktyce nieco ponad 20 GB wolnego miejsca).

Zawiedzeni nie będą za to fani tradycyjnych słuchawek kablowych - producent nie zapomniał o gnieździe mini jack. Telefon ma także gniazdo na drugą kartę SIM i - co warte odnotowania - osobne na pamięć MicroSD. W jednym czasie można więc korzystać z dwóch numerów i karty pamięci, co obecnie jest coraz rzadziej spotykane. Dla fanów płatności telefonem jest też oczywiście moduł NFC.

Niemal wszystkie smartfony ze średniej półki cenowej mają obecnie ekran w rozdzielczości Full HD wykonany w technologii IPS. W przypadku Galaxy A8 mamy do czynienia z wyświetlaczem Super AMOLED (1080 x 2220 pix) o proporcjach 18:9.

To panel droższy w produkcji jednak znacznie lepszy od standardowych ekranów IPS. Obraz wyświetlany przez Galaxy A8 wygląda bardzo dobrze. Kolory są nasycone, kontrast bardzo duży, a odzwierciedlenie czerni idealne. Na średniaka Koreańczyków po prostu chce się patrzeć.

Samsung ponownie postawił w tej serii na pojedynczy aparat o rozdzielczości 16 Mpix (tym razem o świetle f/1,7). Wielka szkoda, że koreański producent nie zdecydował się tu na modny obecnie podwójny aparat. Ci, dla których element ten nie pozostaje bez znacznia mogą czuć się zawiedzeni.

fot. Bartłomiej Pawlak

Na szczęście rekompensatą okaże się jakość zdjęć. Fotografie wykonane przez Galaxy A8 prezentują się bardzo dobrze. W trybie automatycznym są odpowiednio doświetlone, mają dobry kontrast i nasycone kolory. W tym aspekcie ciężko mieć do tego modelu zastrzeżenia.

fot. Bartłomiej Pawlak

Nieco gorzej jest w słabych warunkach oświetleniowych. Tu przydałaby się optyczna stabilizacja obrazu, która wciąż nie powróciła do serii "A". Mimo wszystko, trzymając smartfon stabilnie jesteśmy w stanie zrobić bardzo ładne zdjęcia także w nocy.

fot. Bartłomiej Pawlak

Jak zwykle u Samsunga aplikacja aparatu działa bardzo szybko i jest wygodna w użyciu.

Zastosowany procesor i aparat jest oczywiście bardzo istotny, jednak dla wielu osób kluczowe znacznie ma czas pracy na baterii. Ta zastosowana w Galaxy A8 ma pojemność 3000 mAh, a więc dość standardową na średniej półce. Jak przekłada się to na czas działania?

Standardowo możemy liczyć tu na jeden pełny dzień pracy. W przypadku oszczędnego korzystania Galaxy A8 wytrzyma bez ładowarki 1,5 dnia. Niestety podczas bardzo intensywnych dni na wyjazdach służbowych często miałem problem z dotrwaniem do późnego wieczoru.

Na plus można zaliczyć obsługę szybkiego ładowania. Niestety trzeba w tym celu skorzystać z kabla, bo smartfon nie umożliwia bezprzewodowego uzupełniania energii.

Samsung Galaxy A8 to porządny średniak, którego bardzo przyjemnie się testowało. Poza wspomnianą wcześniej optyczną stabilizacją i dodatkowym aparatem z teleobiektywem w Galaxy A8 niczego nie brakuje.

Samsung postarał się, aby urządzenie świetnie wyglądało i bardzo przyjemnie się z niego korzystało. Jednocześnie zadbał, aby nie było zbyt podobne do flagowej serii "S" co jest akurat zrozumiałe. Przyczepić można się w zasadzie do niezbyt dużego akumulatora, choć z drugiej strony ciężko obecnie znaleźć dobry telefon, który w tym aspekcie pozytywnie zaskakuje.

Niestety największą wadą średniaka Koreańczyków jest cena, która została ustalona na 2100 zł. Z wyceną smartfona Samsung niestety przesadził. Na szczęście można spodziewać się, że Galaxy A8 szybko stanieje. Już dziś dostaniemy go za ok. 1800 zł, a warto jeszcze poczekać, bo cena będzie zapewne regularnie spadać.

5 rzeczy, które musisz wiedzieć o Galaxy A8. Fajnym średniaku udającym flagowca [TEST]

5 rzeczy, które musisz wiedzieć o Galaxy A8. Fajnym średniaku udającym flagowca [TEST]