Chcesz, aby Facebook przestał śledzić cię w sieci? Jest prosty sposób. Nie, nie musisz usuwać konta

Facebook śledzi nas na każdym kroku
Facebook zbiera na nasz temat sporo informacji. Po skandalu związanym z firmą Cambridge Analytica, która miała w nieetyczny sposób wykorzystać dane 50 mln użytkowników serwisu, nadeszła chyba pora, aby przestać lekceważyć ten fakt i lepiej zadbać o swoją prywatność.
Co ważne, Facebook nie śledzi naszych poczynań jedynie wtedy, gdy przeglądamy zdjęcia znajomych, rozmawiamy ze znajomym na Messengerze, czy wrzucamy coś na naszą tablicę.
Specjalne skrypty i mechanizmy śledzenia sprawiają, że serwis Marka Zuckerberga może również rejestrować nasze poczynania na wielu innych stronach internetowych. I robi to.

Załóż Facebookowi opaskę na oczy
Istnieje jednak prosty sposób, aby uniemożliwić Facebookowi śledzenia naszej aktywności na innych stronach internetowych. Na razie jest on dostępny dla użytkowników przeglądarki Mozilla Firefox, ale jego pojawienie się na Google Chrome wydaje się kwestią czasu.
Rozszerzenie "Facebook Container", bo o nim mowa, można zainstalować w przeglądarce klikając w TEN LINK. Pozwala ono "odizolować" Facebooka od innych stron w sieci.

Jak działa Facebook Conteiner?
Po zainstalowaniu wtyczki "Facebook Conainter", automatycznie usunie ona wszystkie pliki cookie stworzone przez Facebooka. Teraz, za każdym razem, gdy wejdziemy na Facebooka, strona będzie uruchamiać się w "wyizolowanej" karcie, oznaczonej niebieską kłódką.
Wszystkie inne strony internetowe będą otwierać się poza tym "kontenerem", co oznacza, że Facebook straci możliwość, by zebrać informacje na temat naszej aktywności w sieci.
Rozwiązanie to ma tylko jedną wadę. Jest na tyle skuteczne, że uniemożliwia logowanie się na inne strony za pośrednictwem Facebooka. Blokuje też wszelkie inne skrypty Facebooka - np. facebookowy system komentarzy, który pojawia się na niektórych serwisach.

Co wie o tobie Facebook?
Facebook przechowuje i analizuje dane dotyczące aktywności użytkowników portalu. Kiedy jednak zagłębić się w szczegóły, można wyróżnić dwie główne kategorie danych. Pierwsza, obejmuje konto i informacje profilowe. Druga, podejmowanie działania i zachowanie.
Facebook zbiera zatem takie dane jak: dane osobowe imię i nazwisko, data urodzenia, adres e-mail i numery telefonów, miejsce zatrudnienia, przebieg wykształcenia, miejsce urodzenia i zamieszkania. To jednak czubek góry lodowej. Serwis Marka Zuckerberga analizuje ok. 60 rodzajów informacji opisujących użytkownika. Wśród nich: status cywilny, ulubione hobby, osiągnięcia i nagrody, tatuaże, złamania, uzależnienia i nawyki, rodzaj używanego pojazdu, rocznice. Serwis odnotowuje nawet zakup czy remont mieszkania, domu.
Jeśli chodzi o zachowanie, Facebook analizuje ok. 15 kategorii - każdy wpis, lajk, komentarz, dodanie zdjęcia, przystąpienie dom grupy, kliknięcie w post jest analizowane.