Ten rok zaczął się słabo dla złotego. Dolar kosztuje już powyżej 4 zł
Za dolara płacimy znów powyżej 4 zł. Euro też poszło w górę. Nasz złoty zaczął rok ze sporymi spadkami. Winne są Chiny i polityka Fed.
Początek tego roku nie należy do zbytnio udanych. Jeszcze nigdy w historii nie zdarzyło się, aby polska giełda rozpoczęła noworoczną sesję od ponad 2 proc. spadków. Czerwony parkiet i niepewność inwestorów odbiła się także na wahaniach naszej waluty. Złoty osłabł. Za jednego dolara musimy obecnie zapłacić powyżej 4 zł. Ostatni raz nasza waluta była tak słaba na przełomie listopada i grudnia.

Złoty względem euro również ucierpiał kilka gorszy. Przed weekendem za 1 euro płaciliśmy ok. 4,25 zł, dzisiaj już ok. 4,3 zł.

Przyczyny?
Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy są perturbacje w Chinach. Wczoraj po 7-proc. spadkach giełda w Państwie Środka zamroziła obrót papierami wartościowymi. Fala zaniepokojenia przelała się również do Europy i Stanów Zjednoczonych. W chwilach zawahania inwestorzy zazwyczaj odwracają się od walut ryków wschodzących.
Drugim możliwym wytłumaczeniem jest aprecjacja amerykańskiej waluty sterowana wprost z fotela Janet Yellen, szefowej Fed, która w połowie grudnia ubiegłego roku podwyższyła w USA stopy procentowe. Dało to sygnał rynkom, że amerykańska gospodarka awansowała po kryzysie z 2008 r. do wagi półśredniej, i wzmocniło dolara.

Złoty względem euro również ucierpiał kilka gorszy. Przed weekendem za 1 euro płaciliśmy ok. 4,25 zł, dzisiaj już ok. 4,3 zł.

Przyczyny?
Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy są perturbacje w Chinach. Wczoraj po 7-proc. spadkach giełda w Państwie Środka zamroziła obrót papierami wartościowymi. Fala zaniepokojenia przelała się również do Europy i Stanów Zjednoczonych. W chwilach zawahania inwestorzy zazwyczaj odwracają się od walut ryków wschodzących.
Drugim możliwym wytłumaczeniem jest aprecjacja amerykańskiej waluty sterowana wprost z fotela Janet Yellen, szefowej Fed, która w połowie grudnia ubiegłego roku podwyższyła w USA stopy procentowe. Dało to sygnał rynkom, że amerykańska gospodarka awansowała po kryzysie z 2008 r. do wagi półśredniej, i wzmocniło dolara.
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
Dzienna liczba szczepień w Polsce. Według stanu na 10:30 w Małopolsce zaszczepiono jedną osobę
-
Adam Niedzielski o obostrzeniach: Podejmiemy decyzje z korzyścią dla gospodarki. "Potrzebujemy ludzi zdrowych"
-
Polska szczepionkowym "średniakiem" w UE. Rząd: moglibyśmy szczepić 250 proc. szybciej [WYKRES DNIA]
-
Coraz więcej pozwów za lockdown. Skarb Państwa może kosztować to dziesiątki miliardów złotych
-
Kosztowne porządki w Białym Domu. Pół miliona dol. na sprzątanie. "Nie widzieliśmy czegoś takiego"
- Adam Niedzielski: W poniedziałek zostało zaszczepionych 65 tys. osób. Rekordowy wynik
- Producent maszyn do liczenia głosów w wyborach pozywa prawnika Trumpa. Chce od niego 1,3 mld dol.
- Koronawirus. Zarobki 10 najbogatszych ludzi wystarczyłyby na zakup szczepionek dla wszystkich
- Zmiany w bonie turystycznym. Prezydent podpisał ustawę. Co się zmienia?
- SZPoN Morawieckiego. Kancelaria Premiera przygotowuje System Zdalnej Pracy oraz Nauki