Interwencja: Polisę OC kupił godzinę za późno
Kierowca kupił polisę i... zapomniał za nią zapłacić. Przypomniał sobie dopiero wtedy, kiedy spowodował stłuczkę. Właścicielka poszkodowanego auta musiała czekać miesiąc, zanim Link4 poinformowało, że musi ubiegać się o odszkodowanie nie od Link4, tylko od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego
Podyskutuj o artykule na Forum
W mercedesa pani Moniki wjechał zielony peugeot. Poszkodowana wezwała policję, która ukarała mandatem kierowcę peugeota. Sprawca stłuczki pokazał wydrukowaną z internetu umowę ubezpieczenia OC, na podstawie której pani Monika chciała domagać się odszkodowania od Link4 z OC sprawcy.
Masz problem? Napisz: finanse@wyborcza.biz Więcej listów
Kilka dni później rzeczoznawca ubezpieczyciela przyjechał do rozbitego mercedesa pani Moniki i wycenił koszty naprawy auta.
Poszkodowana myślała, że sprawa jest załatwiona i za kilkanaście dni może spodziewać się odszkodowania na swoim koncie bankowym.
Ale to był dopiero początek problemów.
Link4 dopiero po ponad miesiącu od zgłoszenia stłuczki poinformowało panią Monikę, że sprawca nie ma ważnej polisy. Jak to możliwe? Na miejscu stłuczki sprawca pokazał jedynie wydruk mailowy, a powinien mieć również dowód wpłaty. Polisa jest ważna nie od momentu podpisania umowy, ale od momentu zapłaty składki.
Teraz pani Monika musi ubiegać się o odszkodowanie z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, który wypłaca odszkodowania za nieubezpieczonych kierowców, żeby później zwrócić się z tzw. regresem do sprawcy stłuczki. W rzeczywistości więc za naprawę auta pani Moniki sprawca będzie musiał zapłacić z własnej kieszeni.
Z szacunków Funduszu wynika, że po polskich drogach może jeździć około 200 tys. pojazdów bez ważnego OC. UFG prowadzi łącznie około 18 tys. postępowań o zwrot wypłaconych odszkodowań. Średnia wartość takiej szkody to 10 tys. zł. Jednak rekordzista ma do zwrotu prawie 700 tys. zł.
Oprócz odszkodowania za zniszczenia właściciel samochodu osobowego za brak komunikacyjnego OC musi zapłacić w tym roku 1980 zł kary (wysokość kary zależy od kursu złotego, dla samochodu osobowego wynosi równowartość 500 euro). W tym przypadku właściciel zapłaci 400 zł, bo nie miał OC krócej, niż trzy dni.
Podyskutuj o artykule na Forum
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
Siłownie i restauracje zostaną otwarte w lutym? Mateusz Morawiecki podał warunki
-
500 plus. Jedna bardzo ważna zmiana i dotyczy wszystkich, którzy korzystają ze świadczenia
-
Dworczyk atakuje Niemcy za zakup szczepionek poza unijną umową. KE: Najpierw dostawa dla całej UE
-
Pfizer wróci do normalnych dostaw szczepionek od 25 stycznia. Dlaczego wcześniej zwolnił tempo?
-
Czytelniczka znalazła jeża. "To śmiertelne zagrożenie". Ekspert: Dobra reakcja, ale jeż powinien trafić do ośrodka
- Niemcy przedłużają lockdown. "Dzieci zarażają się nowymi szczepami koronawirusa jak dorośli"
- Nawalny opublikował materiał o "pałacu dla Putina". "Wygląda jak rezydencja barona narkotykowego"
- Sankcje wobec Nord Stream 2. USA nałożyły je na rosyjskiego armatora
- Koronawirus w Polsce. Sądy masowo kasują kary nałożone przez sanepid
- Mniej szczepionek od Pfizera, a rząd chce szczepić więcej osób. Zużyjemy całe rezerwy [WYKRES DNIA]