Znakomity rok dla Visy. W Polsce niższe prowizje za pół roku
Mimo kryzysu Visa Europe odnotowała rekordowy wzrost transakcji z użyciem kart debetowych i kredytowych. W 2011 roku co siódme euro wydane w Europie opłacane było kartami Visa. To wynik o 14 proc. lepszy niż rok wcześniej. W Polsce barierą są wciąż najwyższe w Europie prowizje intercharge. Decyzja o ich zmniejszeniu powinna zapaść za pół roku
Małgorzata O'Shaughnessy, wiceprezes Visa Europe i dyrektor generalna odpowiedzialna za Polskę, wyjaśniła, że prowizja za transakcje bezgotówkowe jest najwyższa w Unii Europejskiej z powodu wysokich kosztów budowy infrastruktury. - W Polsce system zaczął powstawać 20 lat temu, w Wielkiej Brytanii i Europie Zachodniej - 20 lat wcześniej. Na wysokość prowizji intercharge trzeba więc patrzeć z tej perspektywy - tłumaczyła - Przez pierwsze lata budowy sieci wskaźniki nie były imponujące. W 2000 roku udział transakcji kartą w konsumpcji wynosił nieco ponad 1 proc. W 2005 roku - 3 proc. W 2010 roku - ok. 7 proc., dwa razy mniej, niż wynosi średnia unijna.
- Zmiany prowizji intercharge muszą być rozważnie podejmowane, żeby z jednej strony interes w zainstalowaniu terminalu miał detalista, ale z drugiej strony, aby była zachętą dla banków do rozwoju systemu kart. Grupa Robocza przy Narodowym Banku Polskim chce wypracować rozwiązanie modelowe mniej więcej do końca wiosny. Czyli rozwiązanie powinno być znane za pół roku - wyjaśniła Małgorzata O'Shaughnessy. Wiceprezes Visa Europe nie chciała podać minimalnej wysokości stawki, jaka byłaby do zaakceptowania przez banki.
W najbliższym czasie Visa chce postawić na rozwój płatności zbliżeniowych i mobilnych. Tu Polska jest liderem: pod względem ilości kart zbliżeniowych (wydano ich ok. 6 mln) przeganiamy nawet Wielką Brytanię. - System płatności zbliżeniowych sprawdził się już znakomicie we Wrocławiu, gdzie w ten sposób można kupować bilety komunikacji miejskiej - mówi O'Shaughnessy. Wiceprezes Visa Europe przyznała, że wprowadzenie tego systemu w sklepach powinno zachęcić klientów do płacenia kartą nawet za drobne zakupy. Obecnie, wbrew polityce Visy i podpisywanym umowom, wiele sklepów odmawia przyjmowania zapłaty kartą za niewielkie kwoty. Jednak według O'Shaughnessy na nowym rozwiązaniu skorzystają także detaliści. - Oszczędzają czas swój i klienta oraz pokazują mu, że starają się ułatwić mu życie. Dostaliśmy wiele pozytywnych sygnałów od sprzedawców, którzy na płatności zbliżeniowe się zdecydowali - wyjaśnia wiceprezes Visy.
Od stycznia działa w Polsce, jako drugim kraju po Wielkiej Brytanii, serwis internetowy Visy oferujący zniżkowe oferty i rabaty sieci i marek handlowych. Docelowo ma on zostać powiązany z usługami na smartfony.
Prowizje banków i organizacji płatniczych od każdej transakcji kartą wynoszą średnio 1,6 proc. od każdej transakcji, a dla mniejszych sklepów nawet ponad 3 proc. Średnia unijna to 0,7 proc., zaś w Skandynawii za płatności kartą prowizje pobierane od handlowców nie przekraczają 0,2 proc.
- Zmiany prowizji intercharge muszą być rozważnie podejmowane, żeby z jednej strony interes w zainstalowaniu terminalu miał detalista, ale z drugiej strony, aby była zachętą dla banków do rozwoju systemu kart. Grupa Robocza przy Narodowym Banku Polskim chce wypracować rozwiązanie modelowe mniej więcej do końca wiosny. Czyli rozwiązanie powinno być znane za pół roku - wyjaśniła Małgorzata O'Shaughnessy. Wiceprezes Visa Europe nie chciała podać minimalnej wysokości stawki, jaka byłaby do zaakceptowania przez banki.
W najbliższym czasie Visa chce postawić na rozwój płatności zbliżeniowych i mobilnych. Tu Polska jest liderem: pod względem ilości kart zbliżeniowych (wydano ich ok. 6 mln) przeganiamy nawet Wielką Brytanię. - System płatności zbliżeniowych sprawdził się już znakomicie we Wrocławiu, gdzie w ten sposób można kupować bilety komunikacji miejskiej - mówi O'Shaughnessy. Wiceprezes Visa Europe przyznała, że wprowadzenie tego systemu w sklepach powinno zachęcić klientów do płacenia kartą nawet za drobne zakupy. Obecnie, wbrew polityce Visy i podpisywanym umowom, wiele sklepów odmawia przyjmowania zapłaty kartą za niewielkie kwoty. Jednak według O'Shaughnessy na nowym rozwiązaniu skorzystają także detaliści. - Oszczędzają czas swój i klienta oraz pokazują mu, że starają się ułatwić mu życie. Dostaliśmy wiele pozytywnych sygnałów od sprzedawców, którzy na płatności zbliżeniowe się zdecydowali - wyjaśnia wiceprezes Visy.
Od stycznia działa w Polsce, jako drugim kraju po Wielkiej Brytanii, serwis internetowy Visy oferujący zniżkowe oferty i rabaty sieci i marek handlowych. Docelowo ma on zostać powiązany z usługami na smartfony.
Prowizje banków i organizacji płatniczych od każdej transakcji kartą wynoszą średnio 1,6 proc. od każdej transakcji, a dla mniejszych sklepów nawet ponad 3 proc. Średnia unijna to 0,7 proc., zaś w Skandynawii za płatności kartą prowizje pobierane od handlowców nie przekraczają 0,2 proc.
POPULARNE
NAJNOWSZE
-
Spóźnialscy stracą prawo do 500 plus. Do kiedy trzeba złożyć wniosek o świadczenie?
-
Izrael światowym liderem szczepień przeciw COVID-19. Ale są wobec niego też oskarżenia [WYKRES DNIA]
-
PIT. Są nowe ulgi podatkowe. Co można odliczyć?
-
Brexit uderza w szkockich rybaków. Czują się oszukani przez Johnsona. "Nasi klienci się wycofują".
-
RMF FM nieoficjalnie: Służby dostały rekomendację. Będą masowe kontrole firm łamiących restrykcje
- Polski kret sondy InSight nie mógł wbić się w powierzchnię Marsa. NASA kończy tę część misji
- Przez pandemię lotniczy ruch pasażerski w rok zmalał o 60 proc. IATA: wróci do normy najwcześniej za trzy lata
- Mamy tyle aut elektrycznych co USA i Chiny kilka lat temu. Niemcy rejestrują tyle w tydzień
- Nord Stream 2 znów buduje gazociąg na niemieckich wodach
- Producenci turbin przygotowują się do spalania wodoru