Do niedawna głównym powodem, dla którego konsumenci wybierali dane ubezpieczenie OC, była jego cena. Prawne regulacje - również te zarekomendowane przez KNF w 2014 roku - sprawiają, że zakres podstawowej ochrony musi być taki sam u każdego ubezpieczyciela. Konkurencja przeniosła się więc na grunt cenowy, ale nie tylko - coraz częściej możemy napotkać ubezpieczenie samochodu z gratisem lub oferty pakietowe. A ceny najprawdopodobniej już niedługo wzrosną.
Najnowszy pakiet zaleceń Komisji Nadzoru Finansowego, który ubezpieczyciele muszą wprowadzić w życie do 31 grudnia 2016 roku, dotyczy zasad likwidacji szkód osobowych w ramach obowiązkowego ubezpieczenia OC, które musi posiadać każdy kierowca. A to dlatego, że choć zakres ubezpieczenia jest w każdym towarzystwie ubezpieczeniowym taki sam, to już zasady i sposób wypłacania zadośćuczynień różnią się diametralnie. Regulacje wynikają między innymi z orzeczeń Sądu Najwyższego, związanymi ze zgłaszanymi przez konsumentów problemami z wyegzekwowaniem satysfakcjonującego odszkodowania. Miedzy innymi 19 maja 2016 roku Sąd Najwyższy stwierdził, że świadczenia z tytułu OC powinny obejmować także uzasadnione i celowe koszty leczenia i rehabilitacji niefinansowane ze środków publicznych. Oznacza to, że nie będziemy skazani na NFZ, ale będziemy mogli domagać się zwrotu kosztów leczenia prywatnego. Zła wiadomość jest natomiast taka, że oznacza to najprawdopodobniej wzrost cen składek na ubezpieczenie OC.
Większość wytycznych Komisji Nadzoru Finansowego służy dążeniu do bardziej sprawiedliwego rozliczania szkód osobowych. Dlatego po ich wprowadzeniu nie powinny już mieć miejsca sytuacje, w których wysokość świadczenia będzie uzależniona od stopy życiowej lub dochodów ubezpieczonego lub wypłacone świadczenie było niewspółmiernie niskie w stosunku do poniesionej szkody. Od tego momentu ubezpieczyciele będą zobowiązani do brania pod uwagę wszelkich ustaleń Sądu Najwyższego, nie będą mogli kierować się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia wyłącznie procentowym uszczerbkiem na zdrowiu, a także będą zobowiązani do oceny więzi emocjonalnej z poszkodowanym przy ustalaniu adekwatnej wysokości świadczenia za utratę osoby bliskiej. Wprowadzone w życie zostanie też kilka ustaleń natury organizacyjnej, jak na przykład sposób przedstawiania propozycji ugody lub wysokości odsetek za zwłokę w wypłacie zadośćuczynienia.
Ciekawym punktem, który może sporo namieszać na rynku ubezpieczeń - z korzyścią dla konsumentów - jest projekt wprowadzenia ustandaryzowanej tabeli, zawierającej w sobie wysokości odszkodowań za poszczególne urazy. W praktyce oznaczałoby to równe traktowanie wszystkich ubezpieczonych, niezależnie od wysokości składki.
Już od jakiegoś czasu ubezpieczyciele konkurują ze sobą nie tylko ceną, ale także zakresem oferowanych świadczeń. Bardzo często możemy spotkać OC, do którego ubezpieczenie NNW dokładane jest gratis. Mnożą się także usługi w rodzaju Assistance Opony albo Smart Casco/Mini Casco, stanowiące uproszczoną, tańszą wersję ubezpieczenia AC. Biorąc pod uwagę rosnącą świadomość konsumentów i ich coraz większe wymagania, to bardzo dobry zabieg. Częściej też wybierane są pakiety ubezpieczeń, w których dostajemy dodatkowe zniżki za wybranie więcej niż jednego rodzaju ubezpieczenia.
Ubezpieczenie auta wer
Co ciekawe, choć cena samego OC bez żadnych dodatkowych świadczeń i usług, dość często jest niższa u innych ubezpieczycieli, to od kilku miesięcy w przypadku pakietów CO+AC, OC+NNW oraz OC+AC+NNW - czyli właśnie tych, w których dostaniemy najszerszy zakres ubezpieczenia, za najniższą cenę - porównywarka Ubea w swoich rankingach oznacza jako najtańsze OC w Link4 . Zestawienia publikowane co miesiąc przez tę stronę można z dużą dozą pewności uznać za wiarygodne, ponieważ wynikają one z analizy wszystkich kalkulacji, które przeprowadzane są przez jej kalkulator OC. Jeśli dla danego użytkownika jakiś ubezpieczyciel uplasował się na pierwszym miejscu z najniższą ceną, otrzymuje on 5 punktów, kolejny 4, następny 3 i tak dalej, aż do 0. W efekcie statystyki te mówią nam o tym, jak często dany ubezpieczyciel okazuje się najtańszy, niezależnie od warunków ubezpieczenia - wieku samochodu, zniżek ubezpieczającego lub stażu posiadania prawa jazdy.
Niezmiennie od miesięcy trwa solidarne podnoszenie wysokości składek na OC u wszystkich ubezpieczycieli. Po niekorzystnym dla towarzystw ubezpieczeniowych ubiegłym roku, gdzie wzrastająca wysokość wypłacanych odszkodowań doprowadziła do nierentowności sporej części polis, składki w niektórych miastach wzrosły nawet o kilkadziesiąt procent. W związku ze zmianami wynikającymi z nowych ustaleń KNF, możemy się niestety spodziewać, że ten trend się utrzyma. Dobrą stroną takich działań jest natomiast to, że ubezpieczyciele chcąc uniknąć wojny czysto cenowej o mało rentownego konsumenta kupującego wyłącznie OC, będą chcieli zachęcić swoich klientów obniżaniem cen polis łączonych, w związku z czym możemy liczyć na bardzo dobre okazje do zakupu OC i AC w pakiecie i dodatkowe usługi zupełnie za darmo. Jest szansa, że choć nie kupimy już bardzo taniego OC, mimo wszystko dostaniemy więcej za mniej.