Zdaniem banku rząd będzie szukał możliwości zmniejszania deficytu budżetowego i to może być jeden ze sposobów na to, aby to osiągnąć
Fragment raportu o inflacji autorstwa NBP, w którym mowa o możliwej podwyżce VAT w 2017 NBP
Do tej pory nikt nie wspominał o możliwej kolejnej podwyżce VAT. Dyskusja koncentrowała się na tym kiedy VAT będzie mógł zostać obniżony.
Główna stawka VAT poszła w górę z 22% do 23% w 2011. Wtedy zapowiadano ją jako podwyżkę tymczasową na trzy lata. Po pięciu latach nadal jednak obowiązuje. VAT to główne źródło dochodów budżetowych, z tytułu tego podatku rocznie wpływa do kasy państwa grubo ponad 100 miliardów złotych.
Podwyżka VAT w 2011 zaowocowała wzrostem wpływów budżetowych o kilka procent. Można oczekiwać, że w przypadku obniżki wpływy dość wyraźnie by spadły.
Rząd deklaruje, że nie dopuści do zwiększenia deficytu budżetowego, dlatego w sytuacji zwiększonych wydatków z budżetu (chociażby związanych z programem 500+) będzie musiał bronić się przed spadkiem dochodów, a nawet szukać nowych źródeł dochodów. Stanie się to nawet bardziej aktualne od 2017, bo w 2016 budżet ma zapisane jednorazowe dochody z aukcji LTE.
Dlatego NBP bierze pod uwagę możliwość podniesienia w 2017 akcyzy, a nawet VAT. Pełen raport o inflacji jest TUTAJ