Europa i Stany na minusie. Giełdy witają nowy rok ze sporymi spadkami. Wszystko przez Chiny

Londyn, Paryż, Warszawa, Frankfurt - europejskie giełdy weszły w nowy rok na sporym minusie. Kilkuprocentowe spadki to efekt problemów w Chinach. Jak bardzo jest źle?

Obecnie londyńska giełda kurczy się o 2,3 proc., w Niemczech spadki sięgają 3,9 proc., a nad Sekwaną 3,3 proc. Nie lepiej jest w Warszawie. WIG 20 pikuje o 2,9 proc. Nowy rok przywitał Europę kolorem czerwonym, ale to nie problemy na naszym kontynencie dyktują obecną sytuację. Robią to Chiny.

Mroźno, dużo mroźniej

Dzisiaj o 13.30 czasu lokalnego chińska giełda stanęła. Obrót papierami wartościowymi wstrzymano, po tym jak spadki na parkietach w Szanghaju i Shenzhen sięgnęły 7 proc. Co się stało?

Analitycy wskazują, że bezpośrednią przyczyną spadków był słaby odczyt indeksu PMI, który mówi o koniunkturze w sektorze przemysłowym. W grudniu 2015 r. PMI spadł z 48,6 pkt do 48,2 pkt., dołując już piąty miesiąc z rzędu. Eksperci oczekiwali wzrostu. Zawiedli się, zważywszy że w środowisku odczyt poniżej 50 pkt oznacza spowolnienie w branży.

Wespół z Chinami (drugiej gospodarki świata) popłynęły również indeksy w pozostałych krajach azjatyckich. Japoński Nikkei zakończył pierwszą sesję w tym roku spadkiem o ponad 3 proc, hongkoński HSI o 2,6 proc., koreański KOSPI o blisko 2,2 proc., a indyjski Sensex o 2 proc. W Stanach Zjednoczonych sytuacja wygląda podobnie. Amerykański indeks S&P 500 traci obecnie ok. 2 proc.

Serial trwa

Chińska giełda od dłuższego czasu przeżywa raz po raz katusze. W 2015 r. przeszła już co najmniej dwa poważne załamania - w lipcu, kiedy w ciągu miesiąca wyparowało z niej 3 bln dol., oraz w sierpniu, zaraz po kolejnym odczycie PMI, który okazał się najgorszy od pięciu lat. Eksperci mówili wtedy o katastrofie i możliwości zainfekowania pozostałych krajów.

Jednym z efektów słabości chińskiej gospodarki oraz giełdy jest przecena miedzi na światowych rynkach. W poniedziałek rano ten surowiec taniał o niespełna 3 proc. To natomiast odbiło się m.in. na notowaniach spółki KGHM, którą dobiły również dzisiejsze informacje nt prowadzonych przez firmę testów na utratę wartości aktywów. Akcje polskiego giganta poszybowały w dół o blisko 6 proc.

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas

Więcej o: