Szara strefa to utrapienie. Zarówno dla pracowników jak i dla całego społeczeństwa. Osoby wypchnięte poza system nie mogą liczyć na podstawową opiekę medyczną ani jakiekolwiek świadczenia socjalne. Co więcej, firmy zatrudniające na czarno przyczyniają się do nieuczciwej konkurencji i niszczenia systemu socjalnego.
Od lat Komisja Europejska próbuje ograniczać szarą strefę. Ostatnie badania pokazują, że po trosze się to udało. Według szacunków Parlamentu Europejskiego, szara strefa w Europie szacowana jest obecnie na ponad 18 proc. unijnego PKB, choć jeszcze kilka lat temu było to ok. 20 proc. Jak wypada Polska? U nas szara strefa kształtuje się na poziomie 24 proc. PKB. (spadek o 4 proc. od 2003 r.). Nieciekawie sytuacja wygląda również w pasie państw nadbałtyckich - szara strefa w Estonii wynosi 28 proc., Łotwie 25 proc., Litwie 28 proc.
Gorzej niż nad Wisłą jest także w Rumunii (28 proc.), Bułgarii (31 proc.) oraz na Cyprze (25 proc.), o którym od lat mówi się, że jest pralnią brudnych pieniędzy z Moskwy. Jak szara strefa kształtuje się w reszcie państw Unii?
Szara strefa http://epthinktank.eu
Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nas