Grecja przerywa negocjacje z swoimi wierzycielami. Ku zaskoczeniu krajów strefy euro w piątek w nocy premier Aleksis Tsipras ogłosił, że 5 lipca odbędzie się w Grecji referendum ws. porozumienia z kredytodawcami. Tymczasem spora cześć polityków eurogrupy uznała ten krok za jednostronne zerwanie negocjacji. W sobotę przedstawiciele strefy euro odrzucili prośbę Aten, by w związku z referendum przedłużyć wygasający 30 czerwca program pomocowy. Z kolei dziś w nocy grecki parlament zdecydował o zamknięciu banków do 6 lipca, aby zapobiec masowemu wycofywaniu depozytów ze znajdującego się w głębokim kryzysie greckiego systemu bankowego.
Strach inwestorów
Na reakcję inwestorów nie trzeba było długo czekać. Wystraszeni coraz bardziej realną groźbą opuszczenia strefy euro przez Ateny zaczęli wyprzedawać wspólną walutę na rzecz dolara, a także franka.
Jak zwykle w takich sytuacjach odbiło się to także negatywnie na notowaniach polskiej waluty. Chociaż złoty jest uważany ze jedną z najstabilniejszych walut wśród rynków wschodzących i ma bardzo mocne podstawy, to jednak w momencie takiego zawirowania, jak ewentualny Grexit inwestorzy uciekają do walut uważanych za bezpieczniejsze.
Złoty się osłabia
Polska waluta zaczęła osłabiać się do wszystkich walut - euro po raz pierwszy od pięciu miesięcy przekroczyło poziom 4,20 zł.
Notowania euro do złotego Stooq.pl
Wobec naszej waluty bardzo umocnił się także amerykański dolar, którego notowania w pewnym momencie przekroczyły 3,80 zł.
Kłopoty Grecji to także fatalna wiadomość dla frankowiczów. Szwajcarska waluta jest uznawana za tzw. bezpieczną przystań i w momencie wszelkich zawirowań i problemów inwestorzy lokują swoje pieniądze właśnie we franku. Poziom szwajcarskiej waluty przekroczył 4 złote po raz pierwszy od pięciu miesięcy.
Najwięcej zyskał jednak funt. Brytyjska waluta zbliżyła się do poziomu 6 zł, czyli najwyżej od początku 2007 roku.
Notowania funta do złotego Stooq.pl
Oprócz rynków walutowych problemy pojawiły się także na rynkach akcyjnych. Na sporych minusach wystartowały giełdy azjatyckie a na ponad 2-procentowych minusach rozpoczęła także Giełda Papierów Wartościowych.
